|
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:44, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się nad tym , czy przemalowując n-ty raz samochód na inne "barwy klubowe" polerowano stary lakier ? Na takim aucie leży przecież parę kilo farby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Sob 12:51, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Zastanawiam się nad tym , czy przemalowując n-ty raz samochód na inne "barwy klubowe" polerowano stary lakier ? Na takim aucie leży przecież parę kilo farby... |
Sam się nad tym wielokrotnie zastanawiałem. Może już wtedy używano cieniutkich folii do wyklejania całego auta? Choć to może mogło ważyć sporo to jednak było by praktyczne w realiach częstej zmiany kolorów?
Dziś kontynuacja wątku brytyjskiego w karierze Porsche 962 czyli pojazdy Richarda Lloyda. Kolejne auta tego typu używane przez RLR nie były już tak fartowne jak 106b. Chassis #200 choć miał bardzo dobrą załogę ( Mistrz Świata Derek Bell i znany obecnie z TV Tiff Needell) w sezonie 89 kariery nie zrobił. Jego największy sukces to 2 miejsce w niezliczanym do mistrzostw wyścigu Autosport Supersprint na Silverstone. W Mistrzostwach świata zaś jego największe osiągnięcie to 5 miejsce w Dijon a pozostałych wyścigów nie kończył lub robił to poza punktowaną dziesiątką. Pomijając wyniki samo auto było bardzo ładne, miało aerodynamikę ciekawie zmienioną chyba pod wpływem sylwetki TWR Jaguarów charakteryzujących się zakrytym tylnym kołem.
4. Porsche 962 GTI #200 (RLR)-D.Bell/J.Weaver/T.Needell 24h LeMans89' (Spark1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W sezonie 1990 RLR używało między innymi kolejne Porsche 962, chassis 201 o podobnym wyglądzie do 200. Ten samochód również nie mógł nawiązać do czasów w których RLR walczył o zwycięstwa. Największym sukcesem tego auta było 3 miejsce w Montrealu, ale podobnie jak w przypadku #200 efektowny wygląd był jego mocną strona i argumentem do zakupu modelu. Co ciekawe dziś przyłapałem się że nie ująłem tego modelu w moim zestawieniu przez co nie miał on numeru porządkowego. Choć mam go od dawna to muszę nadać mu numer 105.
105. Porsche 962 GTI #201 (RLR)M.Reuter/J.Weaver/JJ Lehto 24hLeMans90'(Spark1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotka rodzinna dwóch GTI ze stajni Richarda Lloyda:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flopio
–-–-–-–-–
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Pon 18:45, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz nam przybliżyć zasady nadawania tych numerów? Każdy kolejny model w kolekcji dostaje kolejny numerek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Pon 20:51, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
flopio napisał: | Możesz nam przybliżyć zasady nadawania tych numerów? Każdy kolejny model w kolekcji dostaje kolejny numerek? |
W zasadzie tak. Każdy kolejny model w skali 1:43 dostaje nowy numerek. Ale że modele postanowiłem zliczyć po jakimś czasie od rozpoczęcia przygody z 1:43, to kolejność 2/3 numerków wcale nie jest tożsama z chronologią zakupów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Wto 10:14, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejna retrospekcja z mojego zbioru aut wyścigowych będzie poświęcona Porsche 962 od Erwina Kremera. Kremer Racing to jedna z najbardziej znanych stajni wyścigowych związanych z wyścigami aut sportowych lat 70ych, 80ych i 90ych. Po okresie sukcesów druga połowa lat 80ych była słabszym pod względem sportowym okresem w historii tej stajni, co jednak nie przeszkadzało w wykonywaniu ciekawych modernizacji modelu 962.
Chassis #CK6/01 w zasadzie całe swoje sportowe życie spędził w Japonii. Startował tam w wyścigach serii JSPC czyli Japońskich Mistrzostwach Prototypów Sportowych oraz w rozgrywanych tam eliminacjach WEC. W latach 1987-89 parokrotnie finiszował w pierwszej szóstce różnych zawodów a największym sukcesem tego auta było zwycięstwo w wyścigu 500 mil Fuji.
58.Porsche 962CK6 H.Okada/M.Sekiya Winner 500miles JSPC Fuji 89' (Spark-KB 1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Chassis #CK6/07-2 startował w zasadzie tylko w 24h Le Mans 1990 w którym zajął 24miejsce. Znacznie ciekawsze było jego "życie po życiu" bowiem to samo auto pojawiło się na starcie 24hLeMans 1994 z innym wyglądem i pod inną nazwą,ale to już inna historia.
3. Porsche 962CK6- S.v.d. Merve/K.Takahashi/H.Okada 24HLeMans 90' (Spark KB 1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obydwa modele powstały na zamówienie japońskiego dystrybutora firmy Spark i były przeznaczone na tamtejszy rynek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:59, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | flopio napisał: | Możesz nam przybliżyć zasady nadawania tych numerów? Każdy kolejny model w kolekcji dostaje kolejny numerek? |
W zasadzie tak. Każdy kolejny model w skali 1:43 dostaje nowy numerek. Ale że modele postanowiłem zliczyć po jakimś czasie od rozpoczęcia przygody z 1:43, to kolejność 2/3 numerków wcale nie jest tożsama z chronologią zakupów. |
Numerujesz?
I zapisujesz to gdzieś?
Ja sobie kiedyś stworzyłem tabelkę w Excellu, którą potem zarzuciłem, ponieważ straciłem zdolność jednoznacznej identyfikacji
I wtedy zacząłem robić zdjęcia (4-8 wystarczy).
Skatalogowałem modele w taki sposób (poniżej Screenshot kawałka "drzewka"), że teraz w szybko i łatwo mogę się zorientować, co mam i w jakim wykonaniu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Patrząc na Twoje liczne i bardzo czasem podobne do siebie 'machiny' pomyślałem, że, też powinieneś mieć (tzn. na pewno masz, tylko nie wiem jaki) swój sposób na ich skatalogowanie, dający możliwość szybkiego przeglądu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Wto 11:02, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Śro 16:32, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wstyd powiedzieć ale jedyną formą zapisu numeracji są numery na forum. Nic więcej nie mam
Myślę że muszę jednak z czasem to skatalogować tylko brak mi czasu. Modele 1;43 to tylko kropla w morzu, bo jest jeszcze samochodowe i kolejowe HO. Robota dla Syzyfa...
Wracając do modeli...Porsche 962 chassis 002BM wykonane przez Thompsona było używane przez team Waltera Bruna w latach 1987-1989. Pierwotnie miał wygląd typowy dla tej serii, z czasem jednak zaczęto wprowadzać modyfikacje pakietów aerodynamicznych. Auto to nie wygrało żadnego wyścigu, ale zajmowało parę razy miejsca 3,4 czy 5. Największym sukcesem tego auta było 3 miejsce w 24h Daytona 1989 a jego model jest dostępny w malowaniu z zaliczanego do serii ADAC Supercup sprintu 200mil Norisring.
67.Porsche 962c-U.Scheaffer ADAC Supercup Norisring 88' (Spark MX)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyższy model został wykonany u Sparka dla firmy MixDiffusion i był trudno osiągalny i to za kwotę 2x większą niż normalny Spark. Ale i tak warto było go nabyć bo teraz jego ceny dochodzą już do 600-700zł. Może dzieje się tak za sprawą malowania w Jegermeister bo na świecie jest wielu maniaków tych skądinąd fajnych barw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Czw 16:17, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po paru modelach pokazywanych już na MAF przyszedł czas na świeży nabytek. Porsche 962c #107 został przebudowany z noszącego ten sam numer modelu 956 w roku 1985 i był użytkowany przez stajnie Waltera Bruna. Jego kariera w WEC była dość krótka: 3 miejsce w 1000Km Mugello, 10 miejsce w 1000Km Silverstone, po czym nastąpił start w LeMans zakończony wypadkiem. Po tym wyścigu #107 uległ odbudowie i była jako #106b używany przez Bruna w 1986roku w wyścigach IMSA zajmując min.8 miejsce w Mid-Ohio i 6 w Palm Beach. Pod koniec 1986r #107b został sprzedany dla stajni Shelton Ferrari która użytkowała to auto do roku 1988. Obecnie najprawdopodobniej nadal istnieje i jest własnością niejakiego Minkina.
107. Porsche 962c W.Brun/D.Theys/J.Gouhier 24H LeMans 1985 (Spark 1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:42, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Porsche w stajni Shelton Ferrari - wilk w stadzie przyjaznych owieczek ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Wto 13:01, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moim najnowszym nabytkiem w skali 1:43 jest Lancia Lc1 Spider z roku 1982. Auto to było swego rodzaju dinozaurem bowiem zostało zbudowane w oparciu o stary regulamin Gr.6 który właśnie się kończył na rzecz nowo wprowadzanej Grupy C. Podwozie nr. 001002 zostało zbudowane przez Dallarę a do napędu użyto sprawdzonego silnika o poj. 1500cm z turbosprężarką pochodzącego z Lancii Bety Monte Carlo. Mimo stosunkowo małej pojemności silniczek ten osiągał 450-460KM mocy. W sezonie 1982 autko to wystartowało w kilku eliminacjach mistrzostw świata a jego największym sukcesem było zwycięstwo w 1000KM Nuerburgring rozgrywanym jeszcze na pętli północnej oraz 2miejsce w 1000KM Silverstone. Na sezon 1983 Lancia przygotowała już model Lc2 zgodny z regulaminem grupy C a Lc1 zostały sprzedane do prywatnego teamu Griffone gdzie po przebudowie polegającej na zabudowie obowiązkowego w gr.C dachu jeździły jeszcze w sezonie 1983.
108. Lancia Lc1 Spider T.Fabi/M.Alboreto/R.Stommelen 24H LeMans 1982 (Spark 1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Patrząc na te autko aż się łza w oku kręci za czasami kiedy Lancia była obecna w sportach motorowych. Dziwne ze włodarze Fiata tak łatwo roztrwonili wizerunek Lancii jako producenta jako aut sportowych na korzyść nijakiego pseudoluksusowego auta dla emeryta. A co gorsza na zasadzie "co by tu jeszcze popsuć panowie" aktualnie robią to samo z Alfa Romeo które chyba od 3 lat przestało być obecne w sporcie i nie wiadomo czy i kiedy powróci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:35, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Natomiast Ferrari bardzo umiejętnie odbudowało wizerunek (czytaj: image ) Maserati
A co do Fiata - sam zmasakrował swoją opinię, do poziomu, przy którym stał się obiektem żartów...
Kiedy FIAT uzyska jakość i produkcyjną powtarzalność samochodów azjatyckich tygrysów ?
Dokładnie wtedy, gdy jego pracownicy osiągną azjatycką wydajność
(Strzał szczególnie bolesny w kontekście ostatnich stwierdzeń direttore generale )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Śro 12:03, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
W ostatnich czasach w sportach motorowych słyszy się często informację że jakiś zespół zostaje sprzedany i konstrukcje które startowały pod nazwą X stają się z dnia na dzień Y. Nie jest to jednak wielka nowość, bo takie historie zdarzały się już dawno temu-patrz przemiana Tolemana w Bennettona na przełomie 85/86. Podobne sprawy działy się również w wyścigach samochodów sportowych, które wyjątkowo często były i są narażone na marketingowo-sportowe oszustwa polegające na nadawaniu nazw znanych producentów konstrukcjom małym specjalistycznych firm. Pół biedy jeśli chodzi tylko o podwozie, a silnik jest dostarczony przez producenta firmującego projekt, gorzej jak cały projekt powstaje gdzie indziej i nie ma nic wspólnego ze swoją nazwą. Tak było w przypadku pokazywanych niedawno przeze mnie Lancii które były tak naprawdę Dallarami-Ferrari. Albo z Bentleyów które wygrały LeMans w 2003 a które były tak naprawdę przemalowanymi Audi R8C powstałymi na dodatek w RTN. Inny dość ciekawy przypadek tego typu miała miejsc w 1992roku. Ale żeby ją opisać trzeba się cofnąć do sezonu 1991 WEC kiedy to zaczęły obowiązywać nowe przepisy ograniczające pojemność silników do 3,5L . Wtedy to Jaguar reprezentowany w WEC przez stajnie Tom Walkinshaw Racing wystawił nowy pojazd nazwany XJR-14 zgodny z nowym regulaminem. Oczywiście z fabryką Jaguara nie miał on poza nazwą nic wspólnego bowiem podwozie zostało wykonane przez Marcha a silnikiem był typowy Cosworth napędzający w owym czasie bolidy F1. Tak przygotowane auto było bardzo szybkie a dzięki taktycznemu geniuszowi znanego nam Rossa Browna który był szefem tego projektu Jaguary XJR 14 zdobyły w sezonie 1991 mistrzostwo świata zarówno producentów jak i kierowców (Teo Fabi). Mimo a może dzięki temu sukcesowi Jaguar podjął decyzję o wycofaniu się z WEC w sezonie 1992, wystawiając zaledwie jedno auto do IMSA. W TWR powstał w tej sytuacji problem co zrobić z kilkoma istniejącymi samochodami które miały zaledwie rok czasu. Na szczęście w tym samym czasie Mazda stanęła przed faktem że dotychczas używane stare prototypy napędzane silnikiem Wankla nie mogły być już w 1992 roku używane i podjęła decyzję o przejęciu Jaguarów XJR-14. Auta te po kosmetycznych zmianach przedniego płatu nadwozia i wymianie silnika na 10cylindrowy JUDD MV stały się Mazdą MXR 01-S! Jak widać na tym przykładzie w świecie wyścigów różne cuda mogą się zdarzyć, nawet coś tak wydawało by się niedorzecznego jak metamorfoza z dzikiego Jaguara w poczciwą Mazdę.
18. Jaguar XJR 14-D.Jones IMSA Laguna Seca 92' (Spark 1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
51. Mazda MXR-01 M.S.Sala /T.Yorino /Y.Terada 24hLeMans 92' (Spark 1:43)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mylił by się jednak ten kto by sądził że na tym historia Jaguara XJR 14 się kończy. Po sezonie 1992 również Mazda wycofała się z wyścigów ale same pojazdy żyły nadal. Po kilku latach wciąż istniejące auta które były już Jaguarem i Mazdą po kolejnej przebudowie polegającej na usunięciu dachu i wymianie silnika na sprawdzony agregat Porsche znany jeszcze z MobyDicka 935 stały się pojazdami TWR-Porsche które dwukrotnie wygrywały Le Mans w połowie lat 90-ych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:50, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | W ostatnich czasach w sportach motorowych słyszy się często informację że jakiś zespół zostaje sprzedany i konstrukcje które startowały pod nazwą X stają się z dnia na dzień Y. Nie jest to jednak wielka nowość, bo takie historie zdarzały się już dawno temu-patrz przemiana Tolemana w Bennettona na przełomie 85/86. Podobne sprawy działy się również w wyścigach samochodów sportowych, które wyjątkowo często były i są narażone na marketingowo-sportowe oszustwa polegające na nadawaniu nazw znanych producentów konstrukcjom małym specjalistycznych firm. Pół biedy jeśli chodzi tylko o podwozie, a silnik jest dostarczony przez producenta firmującego projekt, gorzej jak cały projekt powstaje gdzie indziej i nie ma nic wspólnego ze swoją nazwą. Tak było w przypadku pokazywanych niedawno przeze mnie Lancii które były tak naprawdę Dallarami-Ferrari. Albo z Bentleyów które wygrały LeMans w 2003 a które były tak naprawdę przemalowanymi Audi R8C powstałymi na dodatek w RTN. |
Mieszane uczucia wywołuje również "niegdysiejsze" przejęcie Lancii przez Ferrari - wszystkie D50 zostały przewiezione do Maranello i przemalowane na barwy i znaki Scuderii. I startowały w kolejnych wyścigach... Dirty business... czy po prostu business?
A Stratos ? Przykładów takich "fuzji" można by chyba dać całkiem sporo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Czw 11:13, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W oczekiwaniu na zapowiadane modele prototypów innych marek do mojego zbioru trafił 15 już egzemplarz Porsche 962c. Chassis # 001GS został przebudowany przed sezonem 1989 przez zespół Gebhardt Sports i wspólnie z Moretti Racing startował w latach 1989-90 w IMSA zajmując kilkakrotnie 3,4,5,6 miejsca w różnych wyścigach oraz w LM94' którego nie ukończył. W roku 1992 był w rękach braci Almeras którym posłużył do testów w LM, a w 1993 już w zespole Guya Chotarda po raz ostatni stanął na starcie 24h Le Mans zajmując ostatecznie 14miejsce.
110. Porsche 962c D.Morin/D.Caradec/A.Sturm 24H Le Mans 1993 (Spark)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez petrzask dnia Czw 11:14, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:15, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | W oczekiwaniu na zapowiadane modele prototypów innych marek do mojego zbioru trafił 15 już egzemplarz Porsche 962c. Chassis # 001GS...
|
Piękne są te modele... ale to już nie jest drążenie tematu, tylko przewiercanie go na wylot, a może nawet wielokrotna perforacja ...
W tej sytuacji ponownie muszę spytać - tu przepraszam, ale ten IMPERATYW jest silniejszy ode mnie - ile tych Porsche wyprodukowano? Ilu miały właścicieli i w ilu malowaniach Świat je oglądał ???
I teraz najtrudniejsze pytanie: czy zamierzasz mieć WSZYSTKIE te PERMUTACJE ?
Przecież udokumentowanie tylko jednej dekady LM wymagać będzie nabycia (i zmagazynowania) setek modeli ?!
PS. Odpowiedź typu: "A gó...no cię to obchodzi, taka jest właśnie moja koncepcja" zniosę z godnością...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|