www.forum143.fora.pl

teelek07

Bardzo sobie cenie twoje zapodawane w pigulce informacje o prezentowanym aucie i naprawde dobre foty ,ale chyba lepiej jest tak niz wpadanie w zachwyt i 10 postow
"Piekny"
"Zgadzam sie z Kolega"
"Jaki ladny model"

Prosze o dalsze prezentacje nowego dla mnie swiata Laughing

petrzask

Cieszę się że Koledzy się zabrali głos w temacie bo tak nie do końca wiadomo było czy moje wypociny są komuś potrzebne czy jest to twórczość na zasadzie "sobie a muzom". Oczywiście nie zależy mi na infantylnych czy głupkowatych wpisach znanych z innych forów ale jak czasem ktoś coś mądrego dopisze, może coś oceni a może wychwyci jakieś produkcyjne niedoróbki (jak to onegdaj czynił Kraeuter) to będzie mi niezmiernie miło. Jeszcze raz dziękuję za odzew. Very Happy

petrzask

Witam kolegów, czas na kolejną prezentację której bohaterem będzie pierwszy w moim zbiorze pojazd hybrydowy w postaci wyścigowego prototypu Toyoty TS030 z 24h Le Mans 2012. Zbudowana na sezon 2012 chassis #12-03 w LM zajęła 3 miejsce w kwalifikacjach dl LM a z samego wyścigu zostało wyeliminowana w dość mrożącym krew w żyłach wypadku podczas którego jej kierowca Antony Davidson doznał poważnego urazu kręgosłupa:
http://www.youtube.com/watch?v=bfTVJ9sJAD4
Mimo tego #12-03 została odbudowana i w dalszej części sezonu zdobyła 2 miejsce w Silverstone a także wygrała przed własną publicznością kultowy wyścig 6H Fuji-ale to już inna historia. Tak przy okazji nie sposób nie zastanowić się nad rolą sportów motorowych w kształtowaniu wizerunku marki bądź danego rozwiązania technicznego. Do nie dawna słowo "hybryda" kojarzyło się z brzydkim ociężałym toczydłem kupowanym przez pseudo-ekologów i holywoodzkich hipokrytów a teraz dzięki Toyocie i Audi to już tylko dynamika magia 24h przychodzi na myśl... Wink

165.Toyota TS030 Hybrid A.Davidson/S.Buemi/S.Sarrazin 24h Le Mans 2012 (Spark 1:43)

Pablo13

Ja pierd... nie wyobrażam sobie jeździć czymś takim, choćby ze względu na poczucie klaustrofobii paranoid

A SPARK stanął po raz kolejny na wysokości zadania. Smile

Kraeuter

Ładne auto.
Pamiętam ten wypadek (mówili o tym nawet w naszej TV).
Kolega "zagapiony" Perazzini podobno mocno przeżył swój błąd.
Swoją drogą, niezły kierowca, jak na chirurga ortopedę...

[link widoczny dla zalogowanych]

petrzask

Witam Kolegów, czas na nowy model z mojego zbioru a będzie to przodek pokazanej powyżej Toyoty TS030 w postaci modelu 85c od którego zaczęła się tak naprawdę kariera japońskiego producenta w Le Mans. Jak przystało na wyścigi samochodów sportowych ten napędzany dwulitrowym 4cylindrowym turbodoładowanym silnikiem prototyp tak naprawdę nie był Toyotą która tylko firmowała projekt a faktycznie zbudowano go w manufakturze Dome. Do 24h Le Mans wystawiała go renomowana stajnia Tom's, a jego debiut wypadł nie najgorzej bowiem wyścig udało się zakończyć na 12miejscu w klasyfikacji generalnej (ze stratą 29okrążeńdo zwycięskiego Porsche).
166. Toyota 85c S.Nakajima/M.Sekiya/K.Hoshino 24h Le Mans 1985 (Spark 1:43)

Adder

petrzask

Adder

petrzask

Czas na nowy model w zbiorze. Dziś dla odmiany od prototypów coś z wyścigów aut turystycznych. Mercedes Benz 450 SLC AMG to napędzany silnikiem V8 o mocy 380PS samochód przygotowany w ramach przepisów dawnej Grupy 4 a jego cechą charakterystyczną było to że zastosowano w nim automatyczną skrzynie biegów (!) W sezonie 1978 startował w ETCC (2x 3 miejsca ,4 nieukończenia z powodu defektów) a także w 24H Le Mans do którego niestety się nie zakwalifikował. Dodam że ja będąc dzieckiem poznałem ten ciekawy samochód z katalogów Burago. Oczywiście marzyłem wtedy o nim ale był poza zasięgiem finansowym i logistycznym moich rodziców. Tak więc dziecięce marzenie zostało zrealizowany teraz za pomocą produktu Neoscale- pierwszej wyścigówki tej firmy w moim zbiorze.
167. MB 450 SLC AMG (H.Heyer/C.Schickentanz) 24h Le Mans 1978 (Neoscale 1:43)

Pablo13

petrzask

[quote="Pablo13"]

teelek07

To rzeczywiscie bardzo dobry model -niczego nie zapomnieli wszystko jest na miejscu jak trzeba .Obecnie najczesciej pokazywanu jest na tych BBS-ach -Firma Felgowa dolaczyla do sponsorow-reklamodawcow -na poznych zdjeciach widac juz Logo BBS
Auto ciekawe. Powstaly 3 orginaly jeden pozostaje w Muzeum w Stuttgarcie jeden rozbili podczas testow a jeden pozostaje w rekach prywatnych -pomimo wyscigowego rodowodu auto jest w pelni dopuszczone do ruchu drogowego
[link widoczny dla zalogowanych]
Link do Firmy na Slowacji ktora -Przebuduje Twoje SLC do wybranej specyfikacji Laughing

Zreszta felgi do Mercedesow to ciekawy temat -malo kto wie ze np Penty-wcale nie sa wymyslone przez AMG tylko przez firme Melber a AMG kupilo prawa do wzoru i opatrzyla swoim logo

Pablo13

petrzask

To jedziemy dalej. Nissan Silvia Turbo C to prototyp grupy c zbudowany na zlecenie firmy Nissan u brytyjskich specjalistów w firmie March (standardowe chassis typu 85G). Jego docelowym zadaniem był oczywiście start w 24h Le Mans ale wcześniej startował w japońskich mistrzostwach JSPC oraz w wyścigu 6h Fuji który był eliminacją WEC w 1985r. Zawody na torze Fuji przebiegały od samego początku pod znakiem trudnych warunków atmosferycznych wynikających z padającego gęsto deszczu ale Nissan radził sobie bardzo dobrze. Pierwszy trening czasowy padł jego łupem a w drugim zajął trzecie miejsce za dominującym w tym sezonie Porsche 956. Japońsko-brytyjskie auto od od samego początku wzbudziło zainteresowanie swoją szybkością. Derek Bell, czołowy kierowca prototypów tego okresu po kwalifikacjach był w wielkim szoku bowiem choć na długiej prostej toru Fuji jechał z pedałem w podłodze to i tak Nissan mijał jego Porsche jakby ten stał w miejscu! Poszedł więc do boxu Nissana i zapytał: hej chłopaki, co wy tam lejecie do baku? Paliwo rakietowe?” ale to był oczywiście żart bo za prędkość Nissana odpowiadało nie lotnicze paliwo a szalona moc turbodoładowanego silnika V6 na poziomie 1000-1200KM kiedy Porsche miało ich „zaledwie” około 700KM. W dzień wyścigu pogada na torze Fuji była jeszcze gorsza, rozpętał się prawdziwy tajfun. Czasy były jednak wtedy inne niż dziś kiedy od byle deszczyku zawiesza się kwalifikacje i przerywa wyścigi więc nieszczęśni kierowcy i ich prototypy musiały wystartować. Europejskie fabryczne teamy Porsche i Jaguara ze względu na skrajnie niebezpieczne warunki bardzo szybko ściągnęły swoje auta do boxów, parę okrążeń potem zrobili to prywaciarze a na torze pozostały głównie pojazdy wystawione przez walecznych zgodnie z duchem samurajskiej tradycji gospodarzy. W tych warunkach po 2 godzinach czasu wyścig został jednak przerwany a pierwszy linię mety przejechał nasz dzisiejszy bohater stając się pierwszym japońskim prototypem sportowym który odniósł zwycięstwo w eliminacji Mistrzostwa Świata FIA WEC.
168. Nissan Silvia Turbo C (March 85G-Nissan) K.Hoshino/A.Hagiwara/k.Matsumoto Winner WEC 6hFuji 1985 (Ebbro 1:43)