www.forum143.fora.pl

[Pablo13]

[Kraeuter]

Licznej rzeszy forumowiczów życzę wszystkiego dobrego, a zwłaszcza zdrowia - Wesołych Świąt i dobrego Nowego Roku!

[cysior]

Wzajemnie. Życzę też normalniejszego Nowego Roku. Bo ten to jakieś nieporozumienie

[Pablo13]

[Pablo13]

[cysior]

No nie jestem pewien, wiem tylko, że Goldvarg zaczął właśnie wypluwać trochę modeli.
Coś tam nawet kupiłem. Seria American cars z Altayi (?) ma niektóre fajne mało popularne modele, ale przez jakość raczej sie nie skusze..
Oprócz tego coś przegapiłem?

http://www.motoshowminatura.fora.pl/nasze-kolekcje,19/amerykanskie-ciezarowki-muscle-cars-i-radiowozy-1-43,21275-60.html

[Kapitan]

Nie tylko Goldvarg, GLM rozmnożyło się na kilka pomniejszych wytwórni i takim sposobem wyszły Great Iconic Models i Stamp Models. Nie ukrywam, że ta ostatnia szczególnie mnie zainteresowała- zapowiadają ciekawe Cadillacki z '60 (szkoda, że nie z 59, no ale cóż) i parę innych ciekawostek. Fajne jest też to, że wypuszczają każdy model w różnych kolorach oraz konfiguracjach (zamknięty/ otwarty dach). Ojj będzie na co wydawać $$$ .

[cysior]

No właśnie te $$$... i tak wydaję za dużo.
Modele z Twojego wątku - super, fajnie się je ogląda.
Po tych ciągłych PRL-ach itd na forach aż miło popatrzeć na inne linie i lata.
Ale twardo nie pcham się w kupowanie ameryki przed 1967.
I dobrze, że mam dość silną wolę, bo córka by musiała chodzić boso

[teelek07]

Jest parę Fajnych nowych modeli z tym amerykanów -jak chodzi o Mercedesy ostatnio jakby trochę kaszana

A Forsy ciągle mniej..........................

[Bushi]

Cześć...
Jestem świnia.
Pablo (szacunek dla Prezesa) zaraz napisze, że nie można na mnie liczyć... i ma rację - zniknąłem na kilka lat. Tak, tak, to już kilka lat. Nie było mnie dłuuuugooo... Nie będę się usprawiedliwiał. Cóż, trochę zagranicą, trochę przykrych i absorbujących spraw osobistych (opieka nad starszymi członkami rodziny, alzheimer i te sprawy), i modelarstwo zeszło na drugi (trzeci, czwarty, dziesiąty...) plan.
Ale każdy przestępca wraca kiedyś na miejsce zbrodni. Nieraz ze skruchą... jak ja.
Boże, co się tu narobiło... Moje zdjęcia z postów diabli wzięli. Tylko teksty pozostały. Zlikwidowali „pokazywarkę” wraz z tysiącami moich zdjęć z modelami. Bywa... Wpadłem tu dziś na chwilę, nawet nie poczytałem postów na Forum, ale widzę, że moi ulubieni autorzy tekstów, Petrzask, Kraeuter, wciąż działają. Bardzo serdecznie pozdrawiam – Was i wszystkich moich Kolegów i Przyjaciół z mojego ukochanego Forum. Tak naprawdę tylko po to wpadłem. By pozdrowić i powiedzieć, że pamiętam. Bo czasem mi Was brak.
Nie mam czasu... Tak naprawdę „nie mam czasu na to czy na tamto” oznacza „wybrałem inaczej”... Mieć czas to kwestia wyboru. Mój wolny czas (między wyjazdami, całodobową opieką, pracą zdalną itp) zajęła mi prawie w całości moja inna pasja – motocykle (chyba tu mnie Petrzask rozumie). Te prawdziwe. Od lat kocham motocykle, kocham jeździć. Harleye szybko mi przeszły, tak jak ścigacze, szlifierki, enduro i inne takie tam... „Dojrzałem” teraz, po latach, do spokojnej jazdy, „zen” w drodze, na statecznych, przepięknych klasykach. W moim garażu od pewnego czasu gości nowy członek rodziny – Triumph Bonneville, w biało-niebieskim malowaniu. Niemal kopia tego, który miał prywatnie Steve McQueen, lub jeździł Clint Eastwood. Od lat 50-tych niemal niezmieniony design. Tylko w środku nowoczesny, potężny silnik i najnowsza elektronika, której nikt nie podejrzewa, patrząc na analogowe zegary i oldskoolowy wygląd... Wolne chwile wypełniało mi wzajemne poznawanie się z moim „Bonnie Blues”, bo takie nadałem mu imię... W czasie pandemii motocykl to super sprawa – jesteś sam na sam z maszyną, drogą i przyrodą, można się fajnie odnaleźć, szczególnie, gdy ktoś lubi długie godziny samotnej jazdy, kiedy odpoczywa psychika, a mózg nie jest „ryty” papką śmieci informacyjnych - głupotą, polityką, tysiącem zbędnych informacji... Jesteś tylko Ty i droga, wiatr, 10 cm od nóg ucieka asfalt, twój umysł zajęty drogą, lewa ręka – sprzęgło, elektronika, prawa – gaz, hamulec, lewa noga – biegi, prawa – hamulec... W jazdę jesteś zaangażowany cały. Szum drogi, przelatujące widoki... pozdrawiasz kolegów w skórzanych kurtkach na swoich moto, pędzących gdzieś w dal... Potem fajna „miejscówka”, knajpka motocyklowa, opowieści, plany z kumplem o wypadzie do Austrii, żeby zaliczyć fajną trasę z ekstra winklami... jesteś tam myślami, choćby w rzeczywistości nigdy miało to nie nastąpić...
Z nowości w modelach F1 niewiele mi przybyło, ale mam jeszcze dziesiątki takich, których na Forum nie pokazywałem... a i jest z jednośladów - kilka... (naście... dziesiąt...) motocykli w skali 1:12 i 1:18... Ale na razie nie będę tu działał, pisał, zamieszczał, pokazywał... wybaczcie. Wypaliłem się. Jestem jakiś taki... zmęczony, wypalony. Oglądam F1, ale jestem coraz bardziej zniesmaczony. To już nie sport... Może kiedyś wrócę do pisania na Forum. Może nie. Może sprzedam, oddam, przekażę, wyrzucę moją kolekcję modeli... nie wiem. Jakoś mi „ciąży”... Na razie ograniczę się do czytania. Ale będę tu zaglądał. A w wolnej chwili, zamiast kupować, zbierać, zabiegać, dbać, odkurzać, układać w gablotkach, czytać, gromadzić, myśleć, pisać, zamieszczać, fotografować... - ruszę w drogę – bo to proste, buty, rękawice, skórzana kurtka, kask na ryj i skupiasz się na jeździe... nie myślisz.
Wybaczcie... pozdrawiam.

[Kraeuter]

Ciekawe. Mam czasem dokładnie takie lub podobne projekty na relaks łagodnie wyłączający mózg w wersji ucieczkowo-odstresowującej Tylko doba ciągle za krótka, a jak już zdarzy się chwila wolna to nawet dobrej książki czytać się nie chce, nie mówiąc o innych, ciut bardziej skomplikowanych czynnościach, jak np. dłubanie w modelu

[Pablo13]

[Pablo13]

[Kraeuter]

Biorę się

[teelek07]

PANOWIE WAŻNE INFO

"PEDAŁY" Z GLS ORAZ INNYCH FIRM KURIERSKICH DOLICZAJĄ Z AUTOMATU OPŁATY WWOZOWE I PODATKI PRZY ZAKUPACH Z WIELKIEJ BRYTANII

I TAK ZA SPRZĘT WARTY 33 EURO DOLICZYLI 21 EURO EXTRA W TYM 6,44 EURO TO PODATEK RESZTA JEST DOLICZONA ZA ICH CIĘŻKĄ PRACĘ

UWAŻAJCIE WIEC NA SWOJE ZAKUPY W GB
DO 22 EURO OD OSOBY PRYWATNEJ JEST WOLNE OD OPŁAT WSZYSTKO POWYŻEJ JEST NALICZANE WG TEJ SAMEJ TARYFY CZYLI PODATEK OD WARTOŚCI+ 14 EURO EXTRA
WCZEŚNIEJSZE 45 EURO WOLNE OD OPŁAT JUZ NIE OBOWIĄZUJE
TAK JEST W GERMANII TO PEWNIE W POLSCE TEZ .
jAK KTOŚ MA JAKĄŚ WIEDZĘ TO PROSZĘ O INFO