www.forum143.fora.pl

[petrzask]

Dzięki Paweł za słowa wsparcia! Na razie muszę się spinać-w wtorek minął miesiąc jak pobrałem auto a na liczniku stuknęło już 5tyś. Kiedyś to było normalne, ale w ostatnich latach się trochę odzwyczaiłem. I tak lepsze to niż niż biuro. Nie ma nic gorszego niż bycie zamkniętym w ciasnej szarej klatce z gronem nieprzyjazdnych przypadkowych osób z którymi trzeba dzielić cenne godziny życia. Nienawidzę biur, kiedyś jak już efektywność handlowa mi spadnie na tyle że nie będę mógł konkurować z 20latkami pójdę chyba na kierowcę. Trasa mnie mimo wszystko rozluźnia w wstęga szosy przed maską wprowadza w dobry nastrój. A jeszcze lepiej szyn. Gdyby nie nieżyciowe przepisy na polskiej kolei wymagającej wzroku jak od kosmonautów to schowałbym dyplomy do piwnicy i poszedł na szkolenie do aktualnie szukających maszynistów PR czy Cargo a resztę życia spędził za nastawnikiem. Jazda w stronę zachodzącego słońca-to jest to to o czym od lat marzę.

[Kraeuter]

Też lubię jeździć, ale, jak w przysłowiu: "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" - ciągłe przemieszczanie się może się na pewno znudzić
Ja też ostatnio zmieniam stanowiska, to nawet ciekawe, robić po x latach coś innego, bo mózg się odpluszcza od rutyny a i inne piętra w budynku firmy można zwiedzić...

[teelek07]

Widze ze wielu z nas na zakrecie-sie dzieje-takie czasy.
Mnie najgorzej wkurza jak nowi kolesie ktorzy przyszli w miejsce starych próbuja co chwile zrobic coś lepiej -kupia tanszy sprzęt który sie rozpada po miesiacu użytkowania ,auta benzyniaki -a potem afera, bo nie takie były załozenia kalkulacyjne -na początku sie wkurwiałem, teraz robie swoje i wyłaczam myślenie globalne -opierdalam moja grządkę na elegancko reszta nalezy do tych co wiedzą lepiej -jak długo kasa wpływa na konto w umówionej ilości jest dobrze- Biedniej ale do przodu

[Pablo13]

A tam, na zakrętach czy po nich, jeden chuj...
Grunt żeby uszczerbku na zdrowiu nie było.

Koledze Petrzaskowi, mimo wszystko dużo powodzenia w nowej pracy życzę. Nie liczę na rewanż, nie potrzebuję, jestem zajebisty.

[petrzask]

[Pablo13]

O w mordę, jak bardzo zaniedbaliśmy naszą piaskownicę!
Po circa 50 nowych postów w ciągu dwóch ostatnich miesięcy... MASAKRA
Trza się wziąć w kupę, bo wieje stąd oddziałem geriatrii...
Dziękuję Kolegom, którzy podtrzymywali swą aktywnością przy życiu naszego twora.
Teraz potrzebny będzie jednak jakiś wstrząs pobudzający, odżywki i używki, które pozwolą przywrócić ten organizm do pełnej funkcjonalności.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie oraz udanych urlopów (kto jeszcze nie miał) życzę.

[teelek07]

Wlasnie jade od 14,07 na urlop - w Belgii urlop budowlanyświeta rzecz wszystkie budowy pozamykane -chociaż jeszcze się nie zaczął juz sie martwie jak szybko miną te dwa tygodnie

A geriatrią tu panie nie wieje tylko kryzysem finansowym na szeroką skale.
U mnie lista zakupowa skurczyła sie do 2-3pozycji Natomiast czasu na to żeby cos pogrzebać i wymodzic brak

[petrzask]

U mnie urlop zaplanowany od 29ego i teraz cieszę się tym fajnym czasem kiedy mam przed sobą pełną szklankę która lada chwila zostanie opróżniona.
W temacie geriatrii finansowej to ja już porzuciłem planowanie jako takie i czasem (?) daje się ponieść emocjom z iście pruskim temperamentem :ein zwei na kwartał.
A że ostatnio moje zainteresowania kręcą się bardziej wokół rajdów niż wyścigów to jestem skazany na nielubiane tu IXO a nawet o zgrozo Altayę która ma parę malowań niedostępnych gdzie indziej. Czekam też na nowe tegoroczne WRC i tu może być pretekst do nabycia Sparka, pytanie tylko czy ca. 250zł warto wydać na żywiczną skorupkę ( którą ekscytacją będzie trwała jakieś daj Boże 24h po otrzymaniu paczki) pozostawiam jako otwarte.

[Kraeuter]

[buusoola]

Ognisko wymknęło się spod kontroli

[Kraeuter]

To stos.
Forum umarło.

Lorda Vadera też tak spalili i był R.I.P.

[Kraeuter]

[Pablo13]

[Pablo13]

[Kraeuter]

Mam wrażenie, że to jednak korek!