www.forum143.fora.pl

JarekS

Nie mogłem się oprzeć, jak zobaczyłem dilerskie wersje Biełaza 540A. Gablotkowe wersje SSM były zbyt drogie, wersje dilerskie można kupić za 1/3 ceny SSM'a. Jest wprawdzie nieco zubożona, ale niewiele - wycieraczka jest plastikowa, zamiast fototrawionej, ale u mnie już jest wymieniona Smile

Ponadto lusterko lewe też jest plastikowe, w wersji SSM jest fototrawione, ale plastikowe jest dość delikatne i nie razi w oczy. Nie ma też oczywiście podstawki i gablotki a silnik nie jest pomalowany na srebrno, ale te detale nie są chyba warte dopłaty 400zł...
Poziom wykonania wersji dilerskiej nie odbiega od SSM, a koszt około 150zł za model, to naprawdę atrakcyjna cena... W końcu to kawał modelu. Kiper jest metalowy, podobnie jak rama. Reszta - kabina, maska, osprzęt ramy - plastikowe. Opony gumowe, ale z dość twardej gumy.
Model jest naprawdę fajny, ciężki i robi doskonałe wrażenie w rękach.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dla porównania z maluszkiem:

I z Krazem:

Pozdrawiam.

buusoola

Ja też czekam na swojego. Widzę, że warto było Wink

JarekS

Za tą kasę, bez dwóch zdań...
Jeśli cena jest taka sama, jak Multicara pługa z IST, to ja nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, który model robi większe wrażenie.
Ten model jest jeszcze lepszy, niż to wygląda na zdjęciach - zdjęcia nie oddają jego zajebistości.

buusoola

Ja wziąłem w innym odcieniu.

Kraeuter

I owszem, ładny SUPER

Najbardziej podoba mi się niskoprofilowe, sportowe ogumienie.

PS. Czy kierowca, na wypadek konieczności szybkiego opuszczenia sterowni, wyposażony jest w spadochron? Wink

JarekS

Kraeuter

Rosjanie często stosują także takie rozwiązanie Laughing

petrzask

Biełaz to fascynująca maszyna. W ostatnie wakacje będąc na dolnym śląsku pojechałem zapolować na "Czmelaka" serii S-200 w okolicach kopalni bazaltu w Wilkowie, i choć czeskiej lokomotywy tym razem nie spotkałem to napatrzyłem się przynajmniej na pracujące Biełazy.
Sam model wygląda super i szczerze zazdroszczę jego posiadania. Też będę musiał się z czasem zaopatrzyć w miniaturkę tego potwora ale w skali HO, żeby skalowo pasował do "żelaznokołowej" części mojej kolekcji. Wink

JarekS

Zajebiście wygląda na tym zdjęciu...

A tymczasem jeden z kolegów na "czarnym" pokazał zapowiedź Nash Avtoprom takich Biełazów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety zrobili kolorowe zabawki...

buusoola

Chyba te dilerskie, które mamy są najlepszym wyjściem między ceną a jakością.

JarekS

Kolejne dwa potworne potwory pojawiły się w kolekcji - Biełaz-7522 (żółty) i Biełaz-540 Prototyp (zielony):

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Grupowe:

Biełaz-7522 różni się do Biełaza-540 nie tylko maską silnika, ale także kiprem - kiper w modelu 7522 jest niższy w tylnej części (niżej "wyniesiony"). Ale to nie wynika z serii pojazdu, bo oba Białezy (540 i 7522) występowały z oboma kiprami i również modele w skali w wydaniu dealerskim można kupić w wersji z jednym bądź drugim kiprem. Podejrzewam, że rodzaj kipra zależał od przeznaczenia (ładunku, z jakim miał dany Biełaz jeździć). Ja wybrałem takie wersje, żeby mieć bardziej zróżnicowane modele.
Jako ciekawostkę podam, że oba rodzaje kipra są podgrzewane spalinami... Chodziło o to, żeby ładunek nie zamarzał w trakcie transportu - rury wydechowe były poprowadzone tak, że łączyły się z profilami konstrukcji kipra - spaliny z silnika były rozprowadzane wewnątrz profili konstrukcyjnych kipra, co powodowało podgrzewanie ładunku. Widać to na modelu zielonym, bo rury wydechowe pomalowane są na srebrno - wchodzą pod kiper.
Podobne rozwiązanie było zastosowane w niektórych Kamazach wywrotkach Smile

Pozdrawiam.

Kraeuter

Solidny kiper - spaliny mają 600-900 stopni Shocked