 |
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 21:34, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: |
...
To musi być opłacalne przekładając się jakoś na sprzedaż, wizerunek i rozwój techniczny bo przecież inaczej nikt by tego nie robił. W zarządach koncernów nie siedzą fanatycy sportu tylko menadżerowie i księgowi którzy takie decyzje podejmują na zimno. Jeśli tak jest-to musi się kalkulować.  |
Widzisz Przemek, sam sobie odpowiedziałeś Decyzje o przystąpieniu lub opuszczeniu rywalizacji rzadko są efektem chwilowego nastroju i impulsywnej decyzji Możemy się jedynie zastanawiać nad przyczynami tego stopniowego ograniczania obecności koncernu FIATa w motorsporcie (zapomnieliśmy jeszcze o sponsoringu fabrycznego zespołu Yamahy w MotoGP ), ale przynajmniej z perspektywy obserwatora proces nie ma charakteru bezmyślnej rejterady (a świadkami takich byliśmy wielokrotnie w ostatnich latach). Wpływ zaangażowania w sport na wyniki sprzedaży jest dość trudny do oszacowania, może po prostu po kilku latach inwestowania księgowym z kalkulacji wyszło, że nic to nie dało??
Z tym zadufaniem to żeś przegiął W takim podejściu do sprawy nie ma nic niezwykłego. I Amerykanie, i Japończycy mają w zwyczaju chrzcić mianem mistrzostw świata cykle poświęcone swoim lokalnym dyscyplinom (niekoniecznie zresztą w sportach motorowych) – reprezentacja z innych kontynentów z zasady nie istnieje . Te nasze „zadufane” mistrzostwa mają przynajmniej eliminacje przeprowadzane na całym świecie, umożliwiające przynajmniej teoretycznie, dotarcie do wszytstkich choć trochę zainetersowanych. A F1 to przecież nie tylko Europa i Brazylia (mam na myśli producentów i zawodników)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dicori
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 11:56, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | Maciek, to co napisałeś jest słuszne ale w kontekście naszego zaścianka. Jednak firmy motoryzacyjne inwestują w sport nie pod kontem Polski ale krajów w których istnieje poważny rynek zbytu na nowe samochody wszelkich klas. W tychże krajach istnieje też inna kultura czy świadomość sportów motorowych co przejawia się zainteresowaniem różnymi seriami, nie tylko F1. Jest tam także inny o wiele lepszy dostęp medialny do wszelakich dziedzin sportu motorowego- WRC, DTM czy nawet nieszczęsne FIA GT nie są obecne w polskojęzycznych kanałach sportowych ale dla przeciętnego Niemca, Francuza czy Anglika są bez problemu dostępne w ich telewizjach. I paradoksalnie te serie są dość popularne, dlatego tyle firm w nich jednak uczestniczy. |
Ale z tego co napisałeś wynika, że w światowym motor-sporcie jest bogato a chyba rozmawiamy o zjawisku przeciwnym?
Zajmijmy się tematem przewodnim czyli WRC. Ile marek brało czynny udział w WRC w latach 80-tych i 90-tych? Nie sprawdzając statystyk strzelam, że średnio w sezonie partycypowało 5 ekip. Dzisiaj mamy dwie. Nie sprawdzałem też statystyk kibicowskich ale subiektywnie mam odczucie, że proporcje są takie same i to w dobie telewizyjnych relacji live i internetu. Zwróciłem uwagę na kibiców podczas ostatniego rajdu Szwecji i muszę powiedzieć, że byłem w szoku bo na oesach było pusto a nie sądzę, że do relacji trafiły akurat takie obrazki. Mówię o tym, bo we wspomnianych latach 80-90, można było się kłócić z kibicem F1, która dyscyplina jest królową sportu. Dzisiaj to nawet nie jest śmieszne. Nie sądzę, żeby producenci samochodów odeszli z tego sportu dlatego, że jest za drogo. To nie są lata 80-te gdzie bolidy grupy B były technicznie na tym samym poziomie co F1 a ich ówczesny poziom techniczny to był absolutny hi-tech. Myślę, że ich na to stać tylko im się to zwyczajnie nie kalkuluje.
Gdybam sobie też nad jeszcze jednym czynnikiem, mianowicie nad modnym obecnie trendem wojny przeciw samochodom. Żyjemy obecnie w czasach gdzie im bardziej "liberalne" państwo tym więcej w nim zakazów i nakazów. W najbardziej rozwiniętych motoryzacyjnie krajach, jak Wielka Brytania, Francja, Włochy wciska się ludziom do głów, że prędkość to zło, emisja CO2 to zło, ogólnie cały samochód to jedno wielkie ZŁO. Oprócz medialnej nagonki stosuje się również z całą stanowczością argumenty mandatowo-podatkowe. I teraz taki Citroen, reklamuje w WRC swoje C4 mówiąc - robimy najszybsze i najlepsze samochody sportowe - no bo przecież nie najczystsze ekologicznie i najbezpieczniejsze. Ta reklama ma zachęcić młodych ludzi do kupowania takich małych sportowych hatchbacków. Tyle, że nie kupią ponieważ samochód jest za mocny i będą musieli zapłacić za niego ubezpieczenie większe niż koszt samochodu, nie wjadą nim do miasta bo emituje za dużo CO2. A jak trochę się rozpędzą to wsadzą ich na 5 lat do więzienia za przekroczenie prędkości o 10 km/h. Wiec pytanie co reklamować w WRC?
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Czw 12:28, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
dicori napisał: |
Ale z tego co napisałeś wynika, że w światowym motor-sporcie jest bogato a chyba rozmawiamy o zjawisku przeciwnym? |
Rozmawiamy nie tyle o zjawisku przeciwnym w skali światowej co o stosunkowo niedużym zaangażowaniu w sport Fiata. Ale skoro już przy tym jesteśmy to obecnie światowy motorsport nie wygląda tak źle jak by się mogło wydawać. A chyba dowodem na to jest fakt że wiodące koncerny motoryzacyjne są w sporty motorowe dość mocno zaangażowane. Z wyjątkiem Fiata który na tle swoich europejskich konkurentów wypada blado i to mnie rozczarowuje. Przyznaje też że dziwią mnie argumenty wysuwane przez Ciebie i Piotrka w tej dyskusji z których można wyciągnąć wniosek że w zasadzie to dobrze że Fiat się nie udziela lub udziela mało bo w gruncie rzeczy są rzeczy ważniejsze jak odnawianie gamy modeli a tak w ogóle to i tak się w dzisiejszych czasach nie opłaca. Czy mam więc rozumieć że to PSA topi kasę w IRC/WRC/LM grupa Volkswagena zmierza na dno obstawiając każdą swoją marką jakiś cykl sportów motorowych? Że Japończykom z Nissana,Toyoty i Mazdy poprzewracało się głowach że wrócili do Le Mans Series czy utrzymują od lat cykl Super GT?Co powiedzieć o Mercedesie w F1 i DTM na raz? Albo o BMW obecnym w LeMans, Grand-AM i DTM i jako MINI w WRC? Szaleńcy?
Oj Koledzy, przyznaję że pogubiłem się w waszej argumentacji albo nie mogę dostrzec zawartej w nich ukrytej ironii. Na tle wyżej wymienionych firm naprawdę nie mam za co Fiata chwalić a jako długoletni fascynat motorsportu mam chyba pełne prawo do uczucia głębokiego niedosytu z tego wynikającego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dicori
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 13:14, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | Przyznaje też że dziwią mnie argumenty wysuwane przez Ciebie i Piotrka w tej dyskusji z których można wyciągnąć wniosek że w zasadzie to dobrze że Fiat się nie udziela lub udziela mało bo w gruncie rzeczy są rzeczy ważniejsze jak odnawianie gamy modeli a tak w ogóle to i tak się w dzisiejszych czasach nie opłaca. |
A gdzie tam? Ja tęsknie za Fiatem! Staramy się chyba zgłębić to dlaczego tak się dzieje a w żadnym wypadku nie udowodnić, że to dobre zjawisko. Grupa Fiata jest największą legendą motorsportu na świecie. Chyba wszystkie marki wzięte razem do kupy nie mają na swoim koncie tyle sukcesów co grupa Fiata. Naturalnie chodzi o wszystkie marki, które wchodzą w skład tej grupy. "Zbrodnią" jest, że jedna z najbardziej legendarnych marek wyścigowych (personalnie uważam, że najlepsza ale nie o tym) - Alfa Romeo nie bierze udziału w żadnym liczącym się cyklu wyścigowym. "Zbrodnią" jest, że nie ma Fiata lub Lancii w rajdach, bo Punto to chyba się zgodzicie taki mały performance a nie pełno wartościowy spektakl. W pewnym sensie pod górę robi sobie sam Fiat, bo naprawdę jaką treść niosą w sobie nazwy tych marek wiedzą już tylko starzy kibice. Pełny też mój aplauz kieruję do VW czy BMW, mimo, że obu marek nie lubię i będę kierował też do innych, jeżeli będą inwestować w rajdy czy inne dyscypliny. Bo nic tak nie podnosi prestiżu zwycięstwa jak silna konkurencja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 17:10, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Portugalia odfajczona Kolejny rajd dla Citroena i, co już nieco bardziej zaskakujące, dla nie tego Sebastiena bo Ogiera. To już chyba jego trzecie zwyciestwo, bardzo szybko się rozwija.
Początek dla Kościuszki bardzo nieudany. Pierwszego dnia padła skrzynia i trzeba było konktynuować w systemie superally. To wykluczyło szanse na dobry wynik. Ostatecznie skończyło się na 7 miejscu, co i tak należy uznać za sukces, ale kontaktu z czołówką klasyfikacji nie udało się nawiązać.
Jeszcze jedno. W Portugalii miał też chyba nastąpić debiut Mini, na razie w specyfikacji S2000. Coś mi umknęło czy się rozmyślili???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 11:15, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
vw ogłosił w końcu swoje, dyskutowane od paru miesięcy nieoficjalnie, plany dołączenia do rywalizacji w WRC. Rajdówka powstanie na bazie Polo:
Pełna akcesja do cyklu ma nastąpić w 2013 roku i potrwać co najmniej do 2015, ale prace nad autem zaczynają się już teraz, a pod koniec bieżącego roku powinny nastąpić pierwsze testy. Pewnie pierwszych kontrolnych startów nowego samochodu można będzie spodziewać się w przyszłym roku. Z kolei już w tym roku zespół ma wystartować w kilku rajdach z użyciem Fabii S2000 (? - chcą popracować nad organizacją???). Jednocześnie vw kończy z dakarem i nie będzie fabrycznego zespołu w edycji 2012, a tuaregi maja trafić do prywaciarzy.
Wolałbym w tym miejscu mówić o powrocie jakiejś zasłużonej dla dyscypliny marki (np. włoskiej ), ale cóż, zawsze to jakieś ożywienie branży.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adder dnia Pią 11:16, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:20, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Od czasu, gdy ten sport...=motosport stał się tak kosztowny i elitarny trochę nudno się w nim porobiło. Aby poważnie zaistnieć trzeba się poważnie zaangażować finansowo. Sukces reklamowy - coraz bardziej wątpliwy, zainteresowanie spada...
I gdzie te czasy radosnego ścigania się "podrasowanych" , prywatnych aut
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Pią 12:20, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 22:20, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
to se ne wrati
Gdy wiele lat temu bawiłem się trochę w kjsy, ludzie startowali niemal wszystkim co miało 4 koła, niczym nadzwyczajnym nie były ekipy w białych busach. Dzisiaj standard to emerytowane profesjonalne rajdówki w rodzaju Astry GSi, Saxo VTS czy byłych pucharowych P.106, maminy cienias którego ujeżdżałem wyglądałby dziś w tym towarzystwie żenująco i co tu mówić o WRC...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 0:02, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tak czy inaczej ciekaw jestem wyników Niemców. Jak dotąd historia zaangażowania vw w klasyczne, płaskie rajdy nie obfitowała w spektakularne sukcesy - ostatnie lata (polo S1600 i S2000) to wręcz obciach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Sob 11:19, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
To fakt, ostatnio im nie szło ale jak sobie przypomnę wyczyny Erikssona, Webera czy Baumschlagera w Golfach II GTI to robi się przyjemnie.
Tak na marginesie-czy to na pewno przypadek że Spark nagle wydaje modele Golfów do I do II G60 akurat teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Sob 21:33, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mówią, że coś takiego jak "przypadek" nie istnieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Pią 9:33, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie, mamy nowego Mistrza Świata w rajdach a Wy nic? Zero komentarzy...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dicori
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 14:25, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Hehe dobre! Jak ten nowy mistrz odejdzie na emeryturę to może przestanę w końcu oglądać video i wrócę do relacji "na żywo". Zainteresowanie moją wielką pasją straciłem gdzieś na początku XXI wieku. Właściwie to mniej więcej z początkiem sukcesów "nowego" mistrza. W ciągu sezonu obejrzę relację z 2-3 eliminacji ale jakoś tak beznamiętnie. Dla mnie ten sport dzisiaj jest zombie, stracił jakikolwiek dreszczyk emocji, po prostu toczy się z przyzwyczajenia. W latach 90-tych żyłem od rundy do rundy, była w tym magia. Dziś nie ma nic, nie wiele w każdym razie. I obawiam się, że WRC już chyba się nie podniesie. Moja wielka pasja zmieniła się w marudzenie zgryźliwego tetryka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 15:25, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No dicori widać, że nie jesteś na bierząco skoro mówisz takie rzeczy bo ostatnio się dzieje chłopie, że hej!!!
Otóż mamy nowego, starego mistrza (nie ma się co czepiać, szybki jest to wygrywa ), ale wiele wskazuje na to że to może byc jego ostatni tytuł. Po latach rywalizacji (bądźmy szczerzy - średnio zaciętej ) kolegami z zespołu zostają Loeb i Hirvonen - Francuzi stawiają na emerytów i jednocześnie wypuszczają z rąk Ogiera (Sebastiana - nie jakiego konia ). Bądź co bądź faceta, który w tym roku zawstydził klkukrotnie mistrza!! Już jakiś czas temu pojawiły się plotki, że Ogier trafi do Forda - nie wierzyłem że Citroen na to pozwoli, a jednak. Nic nie zostało potwierdzone, ale trzymam kciuki za to aby nowym pracodwawcą Ogiera został Malcolm Wilson, bo od zawsze kibicuję w rajdach właśnie Fordowi, a taki transfer będzie dla zespołu ogromną szansą. Młodszy z Solbergów miota się po okolicy narzekając na los "prywaciarza" i wciąż żywi nadzieję że los się uśmiechnie i znajdzie sie dlań miejsce w VW, który znudzony brakiem konkurencji w Dakarze przechodzi do WRC. Jest jeszcze jedno nazwisko - Thierry Neuville, czyli kolejna nadzieja Belgów na najwyższe laury w rajdach. To kolejny junior, którego zawdzięczamy cyklowi IRC (a zawdzięczamy mu naprawdę sporo ), pojawił się niedawno i udowodnił że potrafi być szybki - ponoć trwają zakulisowe potyczki, czy łąpę na nim położy VW czy Citroen. Jednego młodego Francuzi już wypuścili...
No dobra, nie jest to samo co pod koniec lat 90-tych (ech, ja też wspominam z rozżewnieniem) gdy mięliśmy 6 - 7 fabrycznych zespołów i armię fabrycznych kierowców (a do tego osobną klasyfikację dla prywaciarzy w WRC), ale pojawiają sie pierwsze symptomy poprawy sytuacji (np. kolejny: tetrycy z FIA poszłi po rozum do łba i Monte wraca do mistrzostw - zobaczymy jak to wpłynie na oprawę medialną, w IRC było tak dobrze jak nigdy wcześniej). I jak, przekonałem choć trochę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Pon 13:19, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Adder napisał: | prywaciarzy w WRC), ale pojawiają sie pierwsze symptomy poprawy sytuacji (np. kolejny: tetrycy z FIA poszłi po rozum do łba i Monte wraca do mistrzostw - zobaczymy jak to wpłynie na oprawę medialną, w IRC było tak dobrze jak nigdy wcześniej). I jak, przekonałem choć trochę ? |
Wiesz Piotrek, jakoś mnie to nie cieszy bo Monte Carlo to mój drugi ulubiony obok Le Mans moment roku w sportach motorowych. Jeśli Monte wróci do WRC to magia nocy Turini przed TV zmieni się dla nas w suchą statystykę na Auto Klubie.
Monte nie potrzebuje WRC, ten rajd może żyć swoim życiem jak LM czy Indianapolis. Nie zależnie czy jest w jakiejś serii czy nie i tak ma dobrą obsadę, swoich widzów i swoje emocje...Obawiam się że jednak może do tego dojść zwłaszcza w świetle przemiany IRC w ERC czyli w jakby z definicji drugą ligę która nie przystoi takiemu klasykowi jak MC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|