www.forum143.fora.pl

Adder

SPARK zaprezentował elegancki model Mini z występu w Safari:
[link widoczny dla zalogowanych]

i pierwsze z zapowiedzianych WRC z tegorocznego Monte
[link widoczny dla zalogowanych]

Adder

HPI pokazało pierwszą wprawkę do swojego Lancera Evo VI:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na szczęście to będzie diecast, więc cena "tylko" piekielnie wysoka Wink

. Swoją drogą z zapowiedzi wynikało, że najpierw będzie Evo V. Szkoda też, że pominęli Evo IV, ostatniego w pierwotnym nadwoziu.

Na tym nowości u HPI nie koniec.
Mocno zaskoczyła mnie zupełnie gotowa [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]. Niestety żywica. Również z żywicy będzie [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].

Ogólnie, to tradycyjnie od jakiegoś czasu u HPI dzieje się najwięcej.

Kraeuter

Ciekawe, jakie robią wrażenie w spotkaniu "oko w oko" , bo ma zdjęciach jest całkiem OK... Cool

teelek07

Nie wiem jak inni ,ale ja mam jak najlepsze zdanie o HPI co prawda zajmuje się oglądactwem tych modeli po to by napaść oczy ,ale sa zawsze bardzo starannie pomontowane .Bryly, kola detale na miejscu i takie jak powinny być .Cenowo sa rzeczywiście z wysokiej polki ,ale biorac pod uwagę co dostajesz warto .

Pablo13

Adder

Koniecznie chciałbym coś dopisać na temat jakości u HPI, ale koledzy już temat właściwie podsumowali Wink

Moje dotychczasowe doświadczenia z marką każą ślepo ufać i bez namysłu wierzyć w perfekcję każdej kolejnej nowości Wink

Tak poważnie to jedyne co mnie u HPI martwi to dość wysokie ceny, zaporowe jak dla mnie w przypadku modeli z żywicy. Dlatego też za każdym razem, gdy pojawiają się zapowiedzi nowości, w pierwszej kolejności szukam informacji z czego będą zmajstrowane. Wielka szkoda Celki ST205, czy Forda RS200.
Co by jednak nie było to frajda z oglądania każdej nowości jaka trafi w łapy jest nie do opisania Wink

Cieszy, że rajdy pozostają dla nich tematem przewodnim, a faktycznie nowe miniatury (w sensie nowych form, a nie jedynie wersji kolorystycznych!!) nie rodzą się latami i w bólach jak reformy systemów emerytalnych Razz

. Niecierpliwie czekam na Evo V, zapowiadane od jakiegoś czasu (z przyjemnością zastąpię nim mało udaną miniaturę z vitesse) i świeżo odsłoniętego Evo VI (choć tutaj Autoart spokojnie się broni). Powtarzam się, ale zaskoczyło mnie pominięcie Evo IV. Szkoda, byłaby piękna seria. Swoją drogą ciekawe jak daleko się posuną, skończą na Evo VI czy zabiorą też za ostatnie Lancery WRC...

petrzask

Sezon na Lancera chyba jest w trakcie bo do sklepów właśnie trafia ów z majowych nowości IXO. Niestety jakoś jego montażu i wykończenia będzie pewnie diametralnie różna od HPI ale pewnie i tak znajdą się na niego chętni. Mnie zaś ucieszył fakt że w ramach tych nowości w końcu będzie dostępny katalogowy Galant, bo na jego gazetkową wersję jakoś nie mogłem dać się namówić...

petrzask

Trofeu 119 - Ford Sierra Cosworth
R.A.C. Rally 1989
Russel Brooks/Neil Wilson

Bardzo lubię te malowanie bowiem tym samochodem Brookes jeździł także w 1990 a to był rok w którym dzięki antenie satelitarnej i Screensportowi zacząłem oglądać rajdy na bieżąco. Tyle że forma Trofeu jest delikatnie rzecz ujmując taka sobie, już chyba nawet IXO wybrnęło lepiej z tematu Kosy... Crying or Very sad

Pablo13

Adder

A'propos AUTOarta to mogliby się wreszcie o nas zatroszczyć i wypuścić obiecane rajdowe wersje Kosy w 1/43 - o ile oczywiście nie wypadły jeszcze z planu, jak to się ostatnio u nich działo z rajdówkami.
Swoją drogą skąd w AA ta niechęć do naszej skali w ostatnich latach Evil or Very Mad

??? Ja rozumiem, że program produkcyjny i takie tam, ale po co zapowiadać rajdowe BMW 2002 ti czy właśnie Sierrę RS Cosworth (oba mają już swoje odpowiedniki w 1/18!!!), a potem wozić się latami żeby wreszcie nas olać i zrezygnować Evil or Very Mad

???

Mnie od dłuższego czasu prześladuje inna Sierra od Trofeu:

TR101/25 FORD SIERRA RS COSWORTH 2nd Rally RAC 1987 S.Blomqvist / B.Berglund

Powoli już znikają z rynku, więc trzeba będzie podjąć wysiłek Wink

petrzask

Czarne Sierry z drugiej połowy sezonu 1987 były bardzo ładne i miały całkiem dobre wyniki jak na wyścigówki którym jakiś szalony manager z Forda nakazał ścigać się po szutrach. Drugie miejsce w RAC oraz drugie i trzecie w Finlandii (na mokro!) robią wrażenie nawet po latach. Co do modelu to ja uważam że forma Kosy od IXO jest correct i nie ma czego się wstydzić przy PMA czy AA a model czarnego Texaco Vatanena był dostępny swego czasu jako produkt gazetkowy ale niestety z czarnym wnętrzem. To jednak można łatwo poprawić przekładając środek od którejś z Kos które miały te detale lepiej wykończone w kolorze (np z serii Carlosa czy francuskich mistrzów). Te rozwiązanie może być nawet tańsze od Trofeu bowiem gazetkowe Cosworthy można było trafić nawet za 45zł więc kupując dwie sztuki na przeróbkę można było się zamknąć w stówce. Wink

Pablo13

Adder

Coś w tym jest co mówisz, a mówi to osoba o stosunku do gazetowych edycji zasadniczo co najwyżej ambiwalentnym Wink

Można by spróbować takiej transplantacji, oszczędzając sobie trochę pracy (choć i tak zawsze najdzie ochota żeby przy okazji coś pogrzebać Wink

) tym bardziej, że Trofeu trochę kosztuje Sad

Pozostaje tylko kwestia bardzo efektownej elektrowni w wydaniu Portugalczyków Wink

Adder

petrzask