www.forum143.fora.pl

teelek07

Ford A Van -wielosc wersji wymaga specjalnej ksiegi poczawszy od katalogowych przez wersje dla roznych krajow np Swiss serie albo Canadian serie przez rozne reklamowki a na malowaniach okolicznosciowych konczac
Ceny nie poszybowaly jakos specjalnie w gore zloto jako inwestycja okazlo sie i tym razem pewniejsze
standarty 1-15 eurow stanie mint
Reklamowki /wersje krajowe podobnie
Okolicznosciowe cena ządana czasem do 50 euro ,ale nie jest to cena tranzakcyjna (ca 30 eurasow)
Bardzo rzadko niektore modele szybuja w cene powyzej 100 euro i jest to raczej koncert zyczen sprzedawcy- nawet modele Pre-pro nie sa specjalnym raraytasem
Ale ja lubie to autko i mam pare skitrane Laughing

Jajacek

Jajacek

Wojtuniu, narobiliśmy bigosu. Przyznaliśmy się do brzydkich Matchboxów i Pablo przestał wierzyć w człowieka. I zamilkł Smile

Musimy to czymś zatrzeć Wink

Pierwsze lepsze zdjęcie, które mi się zaplątało pod myszę. Aston Martin DBR5/250 z 1960 roku.

[link widoczny dla zalogowanych]

To znaczy prawdziwy był przygotowany na sezon 1960. A autko wyjechało w 1962 roku, a produkcja zakończyła się w 1965. W środku był jeszcze Roy Salvatori albo Maurice Trintignant, ale wysiedli jak z większości pozostałych, które miałem okazję trzymać w rękach. Mam dwa i obydwa puste. Autko jest w skali 1:61 w co możemy wierzyć lub nie. A producentem jest mało znana fima Matchbox chyba z Bułgarii chociaż ten egzemplarz pochodzi z jej angielskiej filii Wink

I z kolekcjonerskiego obowiązku - numer katalogowy 19c. Aha, fotka jest zrobiona przez szybę dlatego Aston otoczony jest tajemniczą mgiełką.

teelek07

Nie ta tajemnicza mgielka to zwyczajnie Angielska Mgła -wszak auto brytyjskie no a za nim stoi tez moj cichy faworyt Jaguar D-type w wersji z nadbudowka od lodzi podwodnej a i z bokowca zdaje sie jakis lotus .No i berlinetta Lusso- moja cala fascynacja jesli chodzi i samochody z konikiem No moze jeszcze chcialbym model tego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Matchboxy maja cos w sobie magicznego a niektore z tych wspolczesnych da sie przezyc bez reanimacji

Pablo13

teelek07

Jak widze twin packi nie moge sie powstrzymac Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Humppa

tez bym nie mogl ale nie widze Rolling Eyes

Pablo13

Humppa

znajac zycie, pewnie tak.

teelek07

No nie bylo az tak tanio, 75 zlociszy za zestaw -i to jest gorna granica akceptowalnej ceny ,ale ze fajne to zabralem ze soba Laughing

Humppa

czyli cena przystepna jak na taki zestaw. nie mam takiego MB jeszcze ale moze kiedys cos sie ciekawego trafi.
jakis czas temu gostek na allegro wystawial takie zestawy ale chcial od stowki wzwyz Shocked

Pablo13

Cena przyjazna jak na takie mint seciki. Nostalgia za czasem minionym zapieczętowanym w blistrze... Crying or Very sad

teelek07

[link widoczny dla zalogowanych]
Jeden z moich ulubionych two pack-ow

Pablo13