 |
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:41, 17 Wrz 2013 Temat postu: Żółknące folie i tworzywa |
|
|
Nabyłem kolejny, bardzo stary kit, w którym kształtka-folia szyb jest pożółkła, pomimo, że nie była bombardowana fotonami, bo rozpakowanego kitu w częściach nikt przecież nie trzyma na parapecie.
Tworzywo, z którego wykonano światła też pożółkło, ale to nie problem, ładne światła są dostępne...
Moja skromna wiedza chemiczna mówi mi, że na folię nie ma sposobu = zaszła reakcja fotochemiczna i "wybielić" się już jej nie da, ale moja małżonka, z którą jestem własnie w Augustowskiem na grzybach i z którą mam teraz czas pogadać o wszystkim i niczym - przekonała mnie, abym spytał. W sumie - czemu nie?
Zaczynianie?
Głębokie medytacje aż do poziomu nirwany?
Inne praktyki religijne?
A może jednak...?
pozdrawiam - idę kroić grzyby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Wto 20:52, 17 Wrz 2013 Temat postu: Re: Żółknące folie i tworzywa |
|
|
Kraeuter napisał: | Nabyłem kolejny, bardzo stary kit, w którym kształtka-folia szyb jest pożółkła, pomimo, że nie była bombardowana fotonami, bo rozpakowanego kitu w częściach nikt przecież nie trzyma na parapecie.
Tworzywo, z którego wykonano światła też pożółkło, ale to nie problem, ładne światła są dostępne...
Moja skromna wiedza chemiczna mówi mi, że na folię nie ma sposobu = zaszła reakcja fotochemiczna i "wybielić" się już jej nie da, ale moja małżonka, z którą jestem własnie w Augustowskiem na grzybach i z którą mam teraz czas pogadać o wszystkim i niczym - przekonała mnie, abym spytał. W sumie - czemu nie?
Zaczynianie?
Głębokie medytacje aż do poziomu nirwany?
Inne praktyki religijne?
A może jednak...?
pozdrawiam - idę kroić grzyby...  |
Nie zawracałbym sobie głowy starym szmelcem tylko (jeżeli ta wytłoczka wygląda tak jak sobie wyobrażam) odlał z np żywicy kopyto, a potem wytłoczył na nowo z porządnego kawałka.
Takie zżółkłe ze starości przezroczyste plastiki mają jeszcze tą właściwość, że są zazwyczaj kruche, więc tym bardziej nie warto przy nich kombinować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Wto 20:53, 17 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:37, 18 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kopyto...wytłaczanie... model wart jest grzechu, ale te techniki są mi kompletnie obce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Śro 14:00, 18 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Kopyto...wytłaczanie... model wart jest grzechu, ale te techniki są mi kompletnie obce  |
Może to być proste, zależy jak wygląda ten element. Wrzucisz zdjęcie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:44, 18 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kit, który kupiłem - patrz: kształtka powyżej kalkomanii. Raczej klasyka, jednoczęściowa, dość mocno pasowana, jak na folię.
Poniżej gotowy, wykonany "x" lat temu... i to bardzo widać.
Zakup świadomy, Automany zrobił bardzo dobrą bryłę i z tego kitu postanowiłem COŚ zrobić, LookSmart jakoś mnie nie przekonał ("skopana" bryła, na poziomie Jolly)... ale jak tego kitu nie sklecę, będę musiał kupić gotowca...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Śro 17:12, 18 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pią 0:05, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: |
Kit, który kupiłem - patrz: kształtka powyżej kalkomanii. Raczej klasyka, jednoczęściowa, dość mocno pasowana, jak na folię.
... ale jak tego kitu nie sklecę, będę musiał kupić gotowca...
|
Eeee, jak to nie sklecisz???
Ta wytłoczka nie powinna sprawić problemu. Odlałbym wnętrze z twardego gipsu, potem zaimpregnował. Tak powstałe kopyto trzeba dokleić do cokołu.
Gdybyś używał prostej ramki do vacu nie byłoby to potrzebne. Ale taką chłopską, prymitywniejszą metodą trzeba trochę wyżej umieścić kopyto i umocować solidnie.
Potem rozgrzewamy tworzywo (polecam coś co daje w miarę równomierny rozkład ciepła na większej powierzchni, farelka, taka przenośna kuchenka elektryczna ze spiralną grzałką lub coś podobnego) chwytając je w jakieś uchwyty, ew kombinerki i w momencie gdy stanie się plastyczne naciągamy na kopyto. Trzeba poeksperymentować kilka razy, wyczuć właściwy moment, w którym tworzywo ma najlepszą plastyczność.
Tworzywa z przezroczystych opakowań nadają się idealnie, nie mogą być zbyt cienkie, bo się przerwą, no a nawet jeżeli nie to wytłoczka będzie za delikatna, podatna na wduszenie.
Jakby co to pisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:00, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
A 2-składnikowa żywica może być?
Jeśli tak, trzeba by chyba użyć jakiegoś "separatora", żeby odlew się nie przykleił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pią 18:11, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | A 2-składnikowa żywica może być?
Jeśli tak, trzeba by chyba użyć jakiegoś "separatora", żeby odlew się nie przykleił? |
No tak, właśnie dlatego napisałem o gipsie żeby w razie czego nie popsuć cennej formy jaką jest stara, zżółkła owiewka. Radzę gips.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Pią 18:11, 20 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:46, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ok - twardy gips... gdzie to kupić, czym impregnować ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pią 19:59, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Ok - twardy gips... gdzie to kupić, czym impregnować ? |
Sklepy z farbami, markety budowlane... Są małe paczuszki.
Impregnować możesz jakimkolwiek lakierem, ale myślę, że nawet bez tego będzie OK, tyle, że ten lakier utrwali całość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:39, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki, zamelduję sukces - choćby połowiczny
Ten projekt jest dla mnie ważny, już choćby z tego powodu, że poluję na tę berlinettę (chodzi mi oczywiście o producenta kitu) już od ładnych kilku lat , bo wytwory innych firm są niezłe w szczególe, ale słabe w formie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Pią 20:42, 20 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:40, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Szyby - pełny sukces.
Model - kupa roboty, chwile zwątpienia i zerkanie w stronę kosza, ale ciągle mam nadzieję, że Wam go jeszcze pokażę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Śro 23:44, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Szyby - pełny sukces.
Model - kupa roboty, chwile zwątpienia i zerkanie w stronę kosza, ale ciągle mam nadzieję, że Wam go jeszcze pokażę  |
Naprawdę? Strasznie się cieszę i nie mogę doczekać aby zobaczyć efekt.
Może podeślesz mi na mailika chociaż takie prowizoryczne zdjęcie z komóry?
Jeżeli moje wskazówki się przydały to tymbardziej jestem rad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:16, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Po prawej oryginalna szyba, nieciekawie żółta.
Gips dentystyczny. Nieźle się obrabia, nieco kruchy. Szybko schnie.
Folia - sporo prób, ale znalazłem taką, która płynie, ale nie pęka.
Suszarka jej nie uplastycznia, więc zastosowałem metodę "vulgaris" - grzanie nad kuchenką i naciąganie na formę. Zrobiłem kilka szyb, dwie są OK, jedną przyciąłem, druga w zapasie. W sumie - następnym razem zajmie mi to dużo mniej czasu, a warto się pobawić, bo w starszych kitach szyby są z reguły już żółte. To samo dotyczy "białych" reflektorów, ale z tym nie ma problemu - nowe są dostępne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Pią 10:00, 08 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
czyli pelen sukces. sam musze cos wykombinowac do mojego Goldvarga. model dotarl do mnie z wgnieciona szyba i tak juz sobie lezy od dobrych kilku lat. sprawa powinna byc prostsza bo to kabriolet...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|