 |
www.forum143.fora.pl
Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Wto 9:16, 11 Sie 2015 Temat postu: Klej |
|
|
Problem: owiewki i osłony reflektorów (folia) zawsze kleiłem klejem silikonowym.
Takie klejenie poprawnie - co oznacza, że jest prawie niewidoczne - udaje się dopiero przy hm... 10-15 podejściu, więc klej przed zaschnięciem musi być łatwo usuwalny i nie może reagować z lakierem...
Niestety, klej, którego używałem znikł z rynku (płynny, polski, mała tubka), a te silikony, które kupuję są za gęste, nie rozpływają się na obiekcie, albo za szybko schną i... dupa.
Np. ClearFix jest też za gęsty.
? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
| Wysłany: Wto 9:54, 11 Sie 2015 Temat postu: Re: Klej |
|
|
| Kraeuter napisał: | Problem: owiewki i osłony reflektorów (folia) zawsze kleiłem klejem silikonowym.
Takie klejenie poprawnie - co oznacza, że jest prawie niewidoczne - udaje się dopiero przy hm... 10-15 podejściu, więc klej przed zaschnięciem musi być łatwo usuwalny i nie może reagować z lakierem...
Niestety, klej, którego używałem znikł z rynku (płynny, polski, mała tubka), a te silikony, które kupuję są za gęste, nie rozpływają się na obiekcie, albo za szybko schną i... dupa.
Np. ClearFix jest też za gęsty.
? |
Polecałem Ci już kiedyś Darku: Poxipol przezroczysty, dwuskładnikowy.
Żywiczny klej, dobrze trzyma, jest czas na korektę położenia, usunięcie, likwidację ewent. wycieków. Czas życia 10min, gęstość idealna do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 11:00, 11 Sie 2015 Temat postu: Re: Klej |
|
|
| Pablo13 napisał: | | Kraeuter napisał: | Problem: owiewki i osłony reflektorów (folia) zawsze kleiłem klejem silikonowym.
Takie klejenie poprawnie - co oznacza, że jest prawie niewidoczne - udaje się dopiero przy hm... 10-15 podejściu, więc klej przed zaschnięciem musi być łatwo usuwalny i nie może reagować z lakierem...
Niestety, klej, którego używałem znikł z rynku (płynny, polski, mała tubka), a te silikony, które kupuję są za gęste, nie rozpływają się na obiekcie, albo za szybko schną i... dupa.
Np. ClearFix jest też za gęsty.
? |
Polecałem Ci już kiedyś Darku: Poxipol przezroczysty, dwuskładnikowy.
Żywiczny klej, dobrze trzyma, jest czas na korektę położenia, usunięcie, likwidację ewent. wycieków. Czas życia 10min, gęstość idealna do pracy. |
OK. Ale jak po nieudanym podejściu zejdzie razem z lakierem, to pamiętaj, że do Poznania mam tylko 2,5 godz. jazdy ! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
| Wysłany: Wto 11:12, 11 Sie 2015 Temat postu: Re: Klej |
|
|
| Kraeuter napisał: | | Pablo13 napisał: | | Kraeuter napisał: | Problem: owiewki i osłony reflektorów (folia) zawsze kleiłem klejem silikonowym.
Takie klejenie poprawnie - co oznacza, że jest prawie niewidoczne - udaje się dopiero przy hm... 10-15 podejściu, więc klej przed zaschnięciem musi być łatwo usuwalny i nie może reagować z lakierem...
Niestety, klej, którego używałem znikł z rynku (płynny, polski, mała tubka), a te silikony, które kupuję są za gęste, nie rozpływają się na obiekcie, albo za szybko schną i... dupa.
Np. ClearFix jest też za gęsty.
? |
Polecałem Ci już kiedyś Darku: Poxipol przezroczysty, dwuskładnikowy.
Żywiczny klej, dobrze trzyma, jest czas na korektę położenia, usunięcie, likwidację ewent. wycieków. Czas życia 10min, gęstość idealna do pracy. |
OK. Ale jak po nieudanym podejściu zejdzie razem z lakierem, to pamiętaj, że do Poznania mam tylko 2,5 godz. jazdy ! |
Mam dobrze strzeżoną posiadłość. 
Klej najlepiej usuwać gdy ma postać już stałą, ale jeszcze nie twardą, taką gumiastą, przypominającą właśnie silkon. Ścieranie jeszcze nie związanego kleju jest upierdliwe, maże się, a wspomagając się rozpuszczalnikami... wiadomo co może się stać.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 8:51, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No dobra, kupuję... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 23:16, 14 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Sukces. No, normalnie - sukces.
A to było tak - taki jeden znajomy poradził mi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
| Wysłany: Czw 0:11, 20 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
| Kraeuter napisał: | Sukces. No, normalnie - sukces.
A to było tak - taki jeden znajomy poradził mi...
|
Bardzo się cieszę Darek, że mogłem pomóc. Używam od lat, polecam również do klejenia detali (np PE) na karoserii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bushi
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 19:39, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wracam do tematu.
Chciałbym poradzić się. Na dość starym modelu 1/43 Formuły 1 będę chciał dokleić maleńkie waloryzujące detale (np. antenkę, lusterka boczne, koreczek wlewu paliwa, linki podtrzymujące spojler itp - wtedy produkowali go bez lusterek i detali). Lusterka - plastik, antenka - również, wyciągnięta z na ciepło polistyrenu, a np. linki - z niteczki z odpowiedniego koloru rajstop - sprawdzone, jest ona elastyczna, po naciągnięciu wygląda jak metalowa linka - a model metalowy. Co byście mi polecili z klejów? Również Poxipol? Tu będą tylko odrobinki kleju, nanoszone zaostrzonym końcem wykałaczki. Antenkę trudno będzie na długo umocować do schnięcia, więc czas "złapania" nie powinien być chyba długi. Podobnie linki.
Byłbym wdzięczny za Waszą poradę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
zagato
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok. Bydgoszczy
|
| Wysłany: Czw 20:17, 18 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
W tym wypadku skłaniałbym się raczej ku klejom cyjanoakrylowym typu Cyjanopan,Kropelka itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Smoke
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 0:56, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
zgadzam się, kropelkopodobne wynalazki sprawdzą się idealnie. Jeśli boisz się nalotu to prosta sprawa - przynajmniej ja tak robię:
nalot to po prostu osadzające się opary dlatego włączam sobie suszarkę, opcja "zimna" i przez kilka minut po przyklejeniu elementów (w tym nawet szybek) zdmuchuję wszystko co paruje, działa to na prawdę dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
digi
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 10:49, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Polecam Power żel z Pattexa, jest to klej cyjanoakrylowy w żelu. Najlepiej nakładać odrobinę wykałaczką niż kleić prosto z tubki Główna zaletą kleju jest to, że nie spływa i nieco dłużej schnie niż zwykły cyjanopan, przez co mamy troszkę więcej czasu na ewentualną korektę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez digi dnia Pią 10:50, 19 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bushi
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 20:38, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Zagato, Smoke, Digi - serdecznie dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
teelek07
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdansk/Antwerpia
|
| Wysłany: Sob 19:03, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Moje takie malutkie co nieco -stare lakiery rożnie reagują na klej wiec dobrze czasem w niewidocznym miejscu pacnąć kropeczkę i obserwować czy sie coś nie wydarzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 23:06, 21 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Cyjany często rozpuszczają lakier. Proponuję próbę j.w.
+ żadnych poprawek, ponieważ pozostawiają ślad (nalot to osobna historia)
Pierwsze przyłożenie = ostatnie. Chirurgiczna robota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
| Wysłany: Czw 20:26, 25 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
| Bushi napisał: | Wracam do tematu.
Chciałbym poradzić się. Na dość starym modelu 1/43 Formuły 1 będę chciał dokleić maleńkie waloryzujące detale (np. antenkę, lusterka boczne, koreczek wlewu paliwa, linki podtrzymujące spojler itp - wtedy produkowali go bez lusterek i detali). Lusterka - plastik, antenka - również, wyciągnięta z na ciepło polistyrenu, a np. linki - z niteczki z odpowiedniego koloru rajstop - sprawdzone, jest ona elastyczna, po naciągnięciu wygląda jak metalowa linka - a model metalowy. Co byście mi polecili z klejów? Również Poxipol? Tu będą tylko odrobinki kleju, nanoszone zaostrzonym końcem wykałaczki. Antenkę trudno będzie na długo umocować do schnięcia, więc czas "złapania" nie powinien być chyba długi. Podobnie linki.
Byłbym wdzięczny za Waszą poradę. |
Zgadzam się z Kolegami. Do takiego typu roboty najlepszy będzie cyjanoakryl. Warto postawić na dobry jakościowo, irlandzki Loctite, holenderski Bison albo czeskie specyfiki dostępne w fachowych sklepach modelarskich.
Co do nalotu to ciekawe co piszesz Rafał o tej suszarce. Nalot powstaje w wyniku absorpcji wilgoci z powietrza dlatego należy unikać chuchania na klejone miejsce, ale może rzeczywiście suszarka jest OK, w końcu to suche powietrze… 
Nie mam z tym zjawiskiem problemu.
Moja rada z praktyki: używać klejów dobrej jakości (nie marketowe niewiadomoco) i nie zestarzałych. Stare kleje mają tendencję do szronienia.
A do fototrawionych i innych detali, emblematów etc oraz elementów przezroczystych nie ma lepszego rozwiązania jak Poxipol clear lub jemu podobne kleje żywiczne o wydłużonym czasie wiązania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Czw 20:28, 25 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
