 |
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pią 12:21, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Michał, trochę nowości się ostatnio pojawiło od Sparka, w zakresie Twoich zainteresowań, myślę. Co Ty na to?
Triumph Spitfire MK4
To już nie taka nowość, nowy kolorek, ciekawe jak model wypada w porównaniu PMA? Napewno ma bardziej prawidłowe reflektory.
Austin Healey Sprite MK2 Braciszek Twoich Midget'ów. Trochę drażni za tłusta rama szyby przedniej i koła.
Lotus Elite S2 Essex Klasa! Też nowa wersja kolorystyczna, poprzednia bardziej mi odpowiadała, ale też fajny. Na mojej liście zapotrzebowań
No i na deser... Matra MS1 No. 30, Formule 3, 1965 Tutaj oczekuję na komentarz eksperta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Pią 12:22, 05 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matrafan
Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:28, 06 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za info,
Spitfire - nie tylko reflektory ale i poziom detali o niebo lepsze. Niestety to już generacja z "płaskim" tyłem tak poprzednio debatowanym. Póki co poprzestanę na PMA.
Austin jak najbardziej super. Nie ma chyba innej (komercyjnej) alternatywy na ten modelik. Ramka - toporna. Trochę to dziwne. Bo śmiało mogliby wykorzystać fototrawioną ramkę, a szyby w Sparkach i tak są chyba tłoczone.
Mimo wszystko wybrał bym czerwony kolorek. Tak czy inaczej: na liście moich życzeń już się znalazł od pewnego czasu
Lotus to raczej nie moje gusta. Może jako ciekawostka...
Oj, Matra - kurcze gdyby nie te ceny... Może kiedyś .
BTW ekspert ze mnie żaden ale po cichu liczę na Matrę MS5 kierowcy o bardzo polskich korzeniach - Adama Potockiego (ścigał się w 1968 roku)
Dotychczas F2 i F3 w skali 1/43 dostępne były jako żywiczne kity Tenariv:
Pod linkiem ciekawy katalog z fotkami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale teraz dostępność ich to inna historia - a jak już to ceny raczej zaporowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Nie 23:09, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
matrafan napisał: | Dzięki za info,
Spitfire - nie tylko reflektory ale i poziom detali o niebo lepsze. |
Bo ja wiem, Minichamps pod względem detali moim zdaniem jest OK.
Ogólnie, to te Sparki pod względem wykonania detali (nie piszę tu o elementach fototrawionych) uważam za gorsze od standardowych produktow PMA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matrafan
Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:05, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ogólnie, to te Sparki pod względem wykonania detali (nie piszę tu o elementach fototrawionych) uważam za gorsze od standardowych produktow PMA. |
To chyba też zależy od modelu. Ale ogólnie detale PMA zawsze wydawały mi się toporniejsze (grubsze odlewy itp.) - też nie mam na myśli elementów PE i poprawności merytorycznej (ale może to moje widzi mi się urosło w rangę stereotypu ).
Ale abstrahując od tematu:
W końcu udało mi się dostać alternatywę dla rzadko spotykanego Somerville, a mianowicie Saab Sonnet II V4 - produkcja Neo 1/43.
BTW: Ciekawy temat o ponoć jedynym w Polsce tego rodzaju Saab'ie można przeczytać w lipcowym Classicauto.
I kilka zdjęć:
Jedno z moich absolutnych MUST HAVE w kolekcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 19:53, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Oj Ty jeden, ale narobiłeś! Teraz też będę musiał go wpisać na swoją listę...
Dzięki za duże, dobre zdjęcia, dzięki którym możemy w pełni ocenić wartość modelu.
Jaki jest u Ciebie powód fascynacji tym modelem SAAB'a?
Posiadasz też typ III? Całkiem nienajgorszy model wydało jakiś czas temu Universal Hobbies, posiadam szmaragdowo zielony, ale jest na rynku również najważniejszy, czyli pomarańczowy..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Pon 19:54, 08 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matrafan
Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:22, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Oj Ty jeden, ale narobiłeś! Teraz też będę musiał go wpisać na swoją listę... |
He, he, he... Na mojej liście jest jeszcze wersja z 1966 z silnikiem dwusuwowym (bez charakterystycznego wybrzuszenia na masce) - może kiedyś
Cytat: | Jaki jest u Ciebie powód fascynacji tym modelem SAAB'a? |
Trochę nietypowy - bo miałem zdjęcie ze starego Motoru gdzie Matrze M530 towarzyszył ten właśnie Sonnett i zastanawiałem się co to za samochód. Jak się okazało design nadwozia Sonett'a to również kwintesencja samochodu sportowego z lat '60 - jak go określono w lipcowym CA:
"Przypominający miniaturkę Ferrari Dino skrzyżowanego z Matrą Djet"
O Sonett III z UH słyszałem. Ale szczerze mówiąc - Sonett III nie ma już tego czegoś - średnio za nim przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez matrafan dnia Pon 20:23, 08 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 21:47, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
matrafan napisał: | jak go określono w lipcowym CA:
"Przypominający miniaturkę Ferrari Dino skrzyżowanego z Matrą Djet"
|
Dobre określenie, z tym, że faktycznie (patrząc chronologicznie) to raczej Dino mógł czerpać inspirację z Sonetta.
Cytat: | szczerze mówiąc - Sonett III nie ma już tego czegoś - średnio za nim przepadam. |
Oj, widzę, że nie ma w Tobie milośnika stylistyki samochodowej z lat 70/80, reprezentowanej m.in. przez, że tak nazwę późnego Bertone...
Krzywizny i obłości są piękne, ale czystość form geometrycznych również.
Ja kocham równo Miurę i Countacha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petrzask
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 1698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: Wto 11:37, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Saab Sonnet II to naprawdę niesamowite auto. Nie jest może klasycznie piękne ale ma w sobie to nieuchwytne "coś" . Jeżdżąc takim autem można zademonstrować swoją indywidualność i brak poszanowania dla panujących trendów statystycznej grupy owiec która nawet w obrębie klasyków jedzie sztampowo utartymi schematami ( co jakiś czas zwraca na to uwagę Classic Auto). Co do samego modelu to przyznaję że bardzo mi się podoba, a łatwo to było ocenić dzięki dobrym dużym fotkom. Pozostaje mi tylko żałować że w moim budżecie nie ma puki co miejsca na zakup modeli samochód cywilnych bo ten Saab naprawdę jest wart grzechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:37, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | Saab Sonnet II to naprawdę niesamowite auto. Nie jest może klasycznie piękne ale ma w sobie to nieuchwytne "coś" . Jeżdżąc takim autem można zademonstrować swoją indywidualność i brak poszanowania dla panujących trendów statystycznej grupy owiec która nawet w obrębie klasyków jedzie sztampowo utartymi schematami |
Bezdyskusyjnie:
- nie jest piękne,
- ma w sobie coś - tu chodzi chyba o zawartość nadwozia, np. kierownicę,
- silnie (a nawet boleśnie) demonstruje indywidualność oraz brak poszanowania, nie tylko trendów ale nawet dobrego smaku,
- jestem w potężnym procencie owcą.
Wypracowywane od tysięcy lat, czerpane z uniwersalnej estetyki tkwiącej wręcz w ludzkiej podświadomości, wypracowane przez obserwacje przyrody, wyobraźnię, także instynkty - wzorce - proporcji, krzywizn, wklęsłości i wyobleń, przenikania, do których małymi krokami dochodziliśmy... architekci, rzeźbiarze, malarze... Egipcjanie, ludzie Antyku, Renesansu to hm... pasterze owiec.
To auto jest piękne. Brak mu tylko (oryginalnego) piórka w... wydechu.
A z Dino ma tyle wspólnego co głaz narzutowy z Venus z Milo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jajacek
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:49, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: |
Bezdyskusyjnie:
- nie jest piękne,
- ma w sobie coś - tu chodzi chyba o zawartość nadwozia, np. kierownicę,
- silnie (a nawet boleśnie) demonstruje indywidualność oraz brak poszanowania, nie tylko trendów ale nawet dobrego smaku,
: |
W rzeczy samej. Rozszerzył bym to na całą rodzinę Sonettetów. A kwintesencji sportowego auta lat 60 raczej bym poszukał na południu Europy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jajacek
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
petrzask napisał: | . Pozostaje mi tylko żałować że w moim budżecie nie ma puki co miejsca na zakup modeli samochód cywilnych bo ten Saab naprawdę jest wart grzechu. |
Skoro tak to może warto zakupić cywila i uzbroić go. W 1969 roku Sonett startował w Monte Carlo. Pewnie istnieje jakaś dokumentacja fotograficzna. Małe dłubanko i marzenie stanie się rzeczywistością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Wto 21:51, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | petrzask napisał: | Saab Sonnet II to naprawdę niesamowite auto. Nie jest może klasycznie piękne ale ma w sobie to nieuchwytne "coś" . Jeżdżąc takim autem można zademonstrować swoją indywidualność i brak poszanowania dla panujących trendów statystycznej grupy owiec która nawet w obrębie klasyków jedzie sztampowo utartymi schematami |
Bezdyskusyjnie:
- nie jest piękne,
- ma w sobie coś - tu chodzi chyba o zawartość nadwozia, np. kierownicę,
- silnie (a nawet boleśnie) demonstruje indywidualność oraz brak poszanowania, nie tylko trendów ale nawet dobrego smaku,
- jestem w potężnym procencie owcą.
A z Dino ma tyle wspólnego co głaz narzutowy z Venus z Milo  |
Sonetty należą do tych "pięknych inaczej", zresztą myślę, że tak jak wszystkie klasyczne Saaby. One są przez tą swą inność poprostu frapujące. Zresztą wiadomo, z samochodami jest jak z kobietami, te klasycznie piękne, idealne są super, ale podobają się większości, jednak tylko niektórzy potrafią docenić te ryginalne, dostrzec w nich to "coś".
Kraeuter, tak na marginesie wśród starych Ferrari też są takie efemerydy, tak dziwaczne, że piękne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:03, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pablo13 napisał: |
Kraeuter, tak na marginesie wśród starych Ferrari też są takie efemerydy, tak dziwaczne, że piękne. |
SĄ ładne Saaby, a właściwie były
Niektóre nawet bardzo ładne, z klasą, własnym stylem.
A co do Ferrari - były wśród nich autentyczne paskudy. Nie bronię ich - BYŁY paskudne. 2 dni temu kupiłem kit 166/212 Abarth. ODRAŻAJĄCY.
Jeszcze brzydszy jest Abbott - o ile to w ogóle możliwe.
Ale wiesz, że tu nie mam wyboru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Wto 22:04, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
pamietam jak pod koniec lat 70. dostalem od sasiadki prospekty saaba z sonnetem wlasnie. nie pamietam ktora tam byla wersja.
oczywiscie rzeczone prospekty gdzies przepadly ale pamietam ze byla tam tez 900-ka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:06, 23 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jajacek napisał: | A kwintesencji sportowego auta lat 60 raczej bym poszukał na południu Europy. |
No cóż - południowe, rozmarzone kraje pełne artystów... dosłownie i w przenośni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|