|
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JarekS
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 18:29, 03 Sty 2015 Temat postu: O fotografowaniu (zwłaszcza modeli) słów kilka... |
|
|
Poradnik, który robiłem kiedyś na forum mini43.pl. Jest to takie moje podejście do fotografowania modeli, ale nie twierdzę, że "jedyne słuszne". Efekt końcowy zawsze zależy od umiejętności fotografującego oraz jego spojrzenia na to, w jaki sposób chce przedstawić fotografowany obiekt.
Przykładem jest światłocień - niektórzy unikają cieni, inni wręcz je stosują.
Dlatego zachęcam do dyskusji, a teraz "mój punkt widzenia".
Fotografowanie w teorii.
Przy fotografowaniu mamy 2 podstawowe parametry świadczące o technicznej jakości zdjęcia - czas naświetlania (T) i przesłona (F). Jeśli chcemy zrobić dobre zdjęcie poruszającego się obiektu, to czas spustu migawki musi być jak najkrótszy (tak na "chłopski rozum") - im krócej będziemy naświetlać (dawniej kliszę, teraz matrycę), tym mniej obiekt się w tym czasie poruszy, a więc tym mniej będzie rozmazany. Ale, również "na chłopski rozum", im krócej będziemy naświetlać, tym mniej tego światła wpadnie przez obiektyw. Aby zdjęcie było dobrze doświetlone, musimy ten obiektyw bardziej "otworzyć" czyli zmniejszyć wartość tej przesłony. Oczywiście to skracanie czasu naświetlania ma granicę w możliwości "otwarcia" przesłony, czyli najmniejszej wartości przesłony (F).
A teraz sytuacja odwrotna - chcemy sfotografować obiekt nieruchomy. I tu jest zasada, o której nie wszyscy wiedzą - im większą wartość przesłony ustawimy (zwiększamy liczbę F), tym większą głębię ostrości uzyskamy. A co to głębia? To zakres odległości od obiektywu, w którym uzyskamy obraz ostry. Ale niestety, zmniejszając prześwit obiektywu (zwiększając F), powodujemy, że wpada mniej światła. Zatem, żeby mieć dobrze doświetlone zdjęcie, musimy zwiększyć czas naświetlania. Jaka jest granica zwiększania czasu? Ja osobiście ze swoim ciężkim, masywnym (dobrze trzymanym w ręce) obiektywem mogę zejść do 1/30s (sekundy) z nieporuszonym zdjęciem. Dłuższe czasy mogą spowodować poruszenie, warto więc postawić aparat na statywie, jeśli potrzebujemy dłuższego czasu naświetlania. Dodatkowo, przy dużej liczbie F, pojawiają się inne problemy - dyfrakcja, czyli swoista ziarnistość i mogą się ujawnić paprochy na matrycy, które dadzą nam na zdjęciu brzydkie placki. Jaka jest zatem rozsądna przesłona do robienia zdjęć modeli? Największa możliwa liczba F, która nie powoduje widocznych zniekształceń na zdjęciu oraz pozwoli na zastosowanie odpowiednio długiego czasu otwarcia mogawki.
Mamy zatem prostą zasadę - jeśli chcemy fotografować obiekty w ruchu, staramy się skrócić czas i otworzyć przesłonę, jeśli fotografujemy przedmiot nieruchomy i zależy nam na głębi ostrości, ustawiamy większą przesłonę i wydłużamy czas.
Aparat przestawiony w tryb Auto lub P (automatyka programowalna) nie wie, co chcemy sfotografować. Priorytetem dla producentów sprzętu jest ostrość, aparaty są tak zestrojone, że w trybach automatycznych będą "skracały" czasy naświetlania, a co za tym idzie, psują głębię ostrości. Robiąc zdjęcia plenerowe, głębia nie ma znaczenia, bo głębia wynika z odległości od fotografowanych obiektów (przy dużej odległości od aparatu, ostre jest już wszystko, czyli głębia jest tzw. nieskończoność). Dopiero fotografując coś z bliska widzimy ten dramat. Ale jest pewne proste rozwiązanie - prawie wszystkie aparaty mają dwa dodatkowe programy półautomatyczne - preselekcja przesłony (AV) i preselekcja czasu migawki (TV). Na czym to polega? Ustawiamy odpowiednio tylko jeden interesujący nas parametr (przesłonę dla AV, czas dla TV), a aparat dobiera nam drugą z nastaw tak, aby zdjęcie było dobrze doświetlone (oczywiście w granicach swoich możliwości optycznych). Dlatego zachęcam do używania tych programów, bo ustawia się wtedy tylko jeden parametr. Chcąc sfotografować przedmiot, lepiej jest przełączyć w tryb AV i ustawić stosunkowo wysoką przesłonę (F). Natomiast chcąc sfotografować poruszający się obiekt - przełączyć na TV i ustawić krótkie czasy, np 1/250 jak mało światła, 1/1000 i wyżej, jak dużo światła. Oczywiście im większa prędkość obiektu, tym krótszym czasem powinniśmy go fotografować. Przy używaniu trybów TV i AV polecam obserwować, jak aparat dobiera drugi z parametrów - można wtedy pokusić się o przestawienie aparatu w tryb M - pełnych nastaw ręcznych i samemu popróbować różnych ustawień czasu i przesłony. W niektórych aparatach, jak np. Canon, mamy bardzo fajną funkcję, która podpowie nam, czy zdjęcie na naszych nastawach manualnych wyjdzie dobrze doświetlone, czy nie (zbyt jasne lub zbyt ciemne). Po wciśnięciu spustu, gdy obiektyw stroi ostrość, wskaźnik korekcji ekspozycji (Ev) pokazuje nam, jak wyjdzie zdjęcie. Jeśli mamy nastawy, przy których zdjęcie wyjdzie dobrze naświetlone, wskaźnik korekcji ekspozycji będzie miał wartość "0" Ev. Jeśli wskaźnik pokaże nam "coś na plusie" (np. +1/3 Ev) będzie to oznaczało, że zdjęcie wyjdzie prześwietlone - trzeba wówczas nieco zmniejszyć czas naświetlania lub zwiększyć przesłonę. Analogicznie, jeśli wskaźnik pokaże "coś na minusie" (np. -1/3 Ev), zdjęcie będzie nie doświetlone - należy wtedy wydłużyć czas lub zmniejszyć przesłonę. Nie wszystkie aparaty mają taką funkcję, ale część ją posiada, a jest ona bardzo przydatna - sprawdźcie, czy taką funkcję macie w swoich aparatach.
Wszystko, co zostało napisane powyżej, odnosi się zarówno do aparatów typu kompakt, jak i do lustrzanek.
Fotografowanie modeli w teorii.
Większość aparatów fotograficznych wyposażonych jest w tryb Makro, który używany jest do robienia zdjęć małych przedmiotów z bliskiej odległości. Duża część ludzi popełnia błąd wybierając tryb automatyczny i włączając tryb Makro, chcąc sfotografować model. Jak pisałem wcześniej, aparat w trybie "Auto" zmniejszy nam wartość przesłony, radykalnie skracając głębie ostrości. Tryb Makro dodatkowo ten efekt potęguje, w wyniku czego uzyskamy głębię ostrości tylko na fragmencie modelu, pozostała część będzie rozmazana. Oczywiście, jeśli robimy zdjęcie modelu stojącego prostopadle do obiektywu, wówczas cały model będzie ostry, ale jeśli model stoi pod pewnym kątem, zaczyna się problem - albo złapiemy ostrość na przodzie modelu, a tył będzie rozmazany, albo odwrotnie. Co zatem potrzeba aby zrobić prawidłowe zdjęcie? Poniżej opisane są najważniejsze ustawienia aparatu oraz ich wpływ na jakość zdjęcia. Miniaturki zdjęć z przykładów po kliknięciu otwierają zdjęcia w pełnym rozmiarze, na których widać opisywane zagadnienie.
Przesłona i zoom.
Należy fotografować na możliwie największej wartości F, zgodnie z tym, co szczegółowo napisałem wcześniej. W skrócie - im większa jest wartość przesłony, tym większa głębia ostrości.
Drugą, równie istotną sprawą, jeśli chodzi o głębie ostrości, jest fotografowanie na maksymalnie możliwie dużym zbliżeniu (zoom'e) optycznym. Tu zasada jest prosta - im większy zoom, tym lepsza głębia ostrości. Oczywiście, żeby fotografować na dużym zoomi'e, potrzebne jest oddalenie przedmiotu (modelu) od obiektywu. Trzeba do tego podejść rozsądnie - przy zoomach x3 nie powinno być problemu z miejscem, ale przy zoomach x10 nie ma sensu fotografować modelu stojącego w sąsiednim pokoju, tylko robić to na mniejszym zbliżeniu. Zoom cyfrowy oczywiście odpada, to jest zwykłe powiększenie, jak lupa w programie graficznym. Polecam w ogóle wyłączyć taką opcję, jeśli jest to możliwe.
Przykładowe zdjęcie ze złą głębią ostrości (po lewej) oraz z prawidłową (po prawej):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Statyw.
Duża wartość przesłony wymusza zastosowanie stosunkowo długiego czasu naświetlania, dlatego do fotografowania modeli najlepiej używać statywu. Jeśli fotografuje się modele w pomieszczeniu, w świetle dziennym, z dużą przesłoną, potrzebne są czasy naświetlania rzędu 1, 2, 3, sekund, więc statyw jest niezbędny. Żeby dodatkowo nie spowodować poruszenia aparatu przy naciskaniu spustu, należy skorzystać z samowyzwalacza (spust naciskamy przed faktycznym otwarciem migawki) lub z pilota (o ile do danego aparatu można taki dokupić).
Przykład fotografowania modeli z użyciem statywów:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Balans bieli.
Aby dobrze oddać rzeczywisty kolor fotografowanego obiektu, musimy pamiętać o odpowiednim balansie bieli - to kolejny parametr, na który trzeba zwrócić uwagę. Balans bieli ustawiony na "Auto" nie sprawdza się przy sztucznym oświetleniu. Jeśli aparat ma możliwość zapisywania zdjęć w formacie RAW (surowy zrzut z matrycy, bez żadnej obróbki), warto tak zapisywać pliki (zdjęcia). Dzięki temu, wszelkie parametry zdjęcia ustala się za pomocą odpowiedniego programu na PC po jego wykonaniu, gdzie na dużym ekranie mamy od razu podgląd, jak dane zdjęcie wygląda przy poszczególnych nastawach. Ale jeśli aparat zapisuje tylko w formacie JPG, to odpowiedni balans bieli trzeba ustawić przed wykonaniem zdjęcia. Jeśli zatem fotografia będzie wykonana przy sztucznym oświetleniu, należy ustawić odpowiednio "światło żarowe" albo "fluorescencyjne" - każdy z aparatów ma kilka takich opcji, należy sprawdzić, przy której kolory wychodzą najbardziej naturalnie.
Przykład zdjęcia ze źle dobranym balansem bieli (po lewej) oraz z balansem prawidłowym (po prawej):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
ISO.
Dzięki możliwości zwiększania ISO (czułości), możemy fotografować przy mniejszej ilości światła stosując krótsze czasy naświetlania. Ale niestety wiąże się to z pewną niedogodnością - im bardziej zwiększa się ISO, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia szumu matrycy. Szum taki objawia się tym, że kolor nie jest jednolity, ale mamy do czynienia z ziarnem. Im ciemniejszy kolor, tym bardziej to ziarno wychodzi. Rozsądnie zatem jest używanie mniejszych wartości ISO (rzędu 200-400), z dłuższym czasem naświetlania - jeśli aparat jest na statywie, długi czas nie przeszkadza.
Przykład zdjęcia zrobionego z najmniejszym ISO i długim czasem naświetlania (po lewej) oraz zdjęcia z wysokim ISO i krótkim czasem (po prawej):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Jakość i kompresja.
Karty pamięci w tej chwili są na tyle duże, że nie trzeba już oszczędzać miejsca. Warto ustawić w aparacie maksymalną możliwą rozdzielczość oraz najmniejszą kompresję (najlepszą jakość). W przypadku, gdy zdjęcie mamy nieco popsute, np. lekko nieostre, albo "zaszumione", możemy częściowo te efekty zminimalizować, poprzez odpowiednie przeskalowanie z dużego rozmiaru do mniejszego. Również programy graficzne do obróbki zdjęć lepiej sobie poradzą np. w przypadku usuwaniu szumu ze zdjęcia o dużym rozmiarze. Jeśli mamy zdjęcie małe i dodatkowo zepsute, trudno będzie sobie z tym poprawić.
Poza tym, przy dużym zdjęciu, można dużo "odciąć", jeśli mamy złe kadrowanie, a to, co zostanie, i tak będzie dobrej jakości.
Przykład - zrobiłem zdjęcie (po lewej), z którego chcę wyciąć tylko fragment (np. pokazać szczegół). Jeśli aparat robił zdjęcia z maksymalną rozdzielczością, wycięty fragment zdjęcia nadal ma niezłą jakość (w środku). Jeśli natomiast aparat zapisywał zdjęcia w stosunkowo niskiej rozdzielczości, taki wycięty fragment będzie miał już gorszą jakość (po prawej):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Tło.
Wybór tła zależy od tego, co zdjęcie ma przedstawiać, czyli po prostu od pomysłu na konkretne zdjęcie. Jeśli zdjęcie ma pokazywać sam model - jego szczegóły, osoba oglądająca zdjęcie musi się skupić na samym modelu. W takim wypadku najlepiej zastosować jednolite tło. Tło pstrokate odciąga wzrok od modelu, oglądający zaczyna się skupiać na tym, co dookoła. Bardzo dobrze w tym wypadku sprawdzają się arkusze kolorowego bristolu - warto kupić kilka arkuszy o różnej barwie. Zasada jest taka, że tło powinno być kontrastowe w stosunku do fotografowanego modelu. Jeśli barwa tła będzie zbliżona do barwy modelu, sam model zleje się z tłem.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda przy zdjęciach typu scenka, np. gdy fotografujemy model w plenerze. Takie tło powinno być też przemyślane - model powinien współgrać z tłem, a nie kontrastować. Tu trzeba uważać, bo fotografując model w skali na tle jakichś obiektów rzeczywistych, można osiągnąć efekt odwrotny - pokażemy jaki ten nasz model jest malutki, a całe zdjęcie wyjdzie śmieszne. Najlepiej wybrać takie tło, na którym trudno określić wielkość obiektów. Można to osiągnąć wówczas, gdy obiekt na pierwszym planie (czyli nasz model) będzie stosunkowo blisko, zaś tło (drzewa, krzaki, zabudowania) będą stosunkowo daleko od obiektywu - osiągniemy efekt perspektywy (im dalej od nas, tym obiekty wydają się mniejsze). Można również zastosować inny "patent" - fotografujemy z małą głębią ostrości - ostrość ustawiamy na modelu, a tło rozmywamy. Jak? Dokładnie przeciwnie, niż gdy chcemy dużą głębię ostrości - stosujemy małe "F", brak zoom'u, można spróbować włączyć tryb Makro.
Przykłady zdjęcia wykonanego z niewłaściwym tłem (po lewej i w środku) oraz z prawidłowo dobranym tłem dla takiego modelu (po prawej):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Światło.
Należy unikać jednego źródła światła, zarówno słonecznego, jak i sztucznego. Jedno źródło światła, zwłaszcza intensywne, powoduje cienie. A niestety, żaden obiektyw nie jest tak czuły, jak ludzkie oko (nie ma takich zdolności adaptacyjnych), więc zdjęcie zrobione w takich warunkach będzie albo częściowo niedoświetlone (cienie) albo prześwietlone (jasne miejsca). Aby tego uniknąć, w przypadku fotografowania przy świetle dziennym, należy wybrać miejsca nienasłonecznione (w cieniu). W przypadku fotografowania w świetle sztucznym, warto ustawić kilka lamp, w różnych miejscach, które zniwelują cienie. innym sposobem, gdy mamy jedno źródło światła, jest zastosowanie światła odbitego. Przykładowo, gdy wykorzystujemy światło dzienne wpadające przez okno, po przeciwnej stronie fotografowanego modelu (od strony cieni), można postawić biały arkusz papieru - będzie on odbijał światło, które doświetli model z obu stron. Oczywiście całkowicie cienia nie zniweluje, ale znacznie go zmniejszy.
Można również użyć lampy błyskowej, w którą wyposażony jest aparat. Nie należy jednak kierować światła lampy bezpośrednio na model, bo powstaną brzydkie odbicia. Oczywiście w przypadku aparatów z wbudowaną lampą, nie ma możliwości regulacji kąta padania światła - w tym wypadku należy lampę przysłonić np. jedną-dwoma warstwami chusteczki higienicznej albo ustawić przed lampą kartkę papieru pod takim kątem, aby światło lampy odbiło się od kartki i oświetliło sufit. Światło odbite od sufitu doświetli nam równomiernie fotografowany model.
Przykład - w zdjęciu po lewej światło dzienne pada tylko na jedną stronę modelu (z prawej strony zdjęcia), w zdjęciu po prawej zastosowane zostało odbicie światła od białej kartki (z lewej strony zdjęcia umieszczona została pionowo biała kartka papieru):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pomiar światła.
Większość aparatów ma możliwość wyboru kilku trybów pomiarów światło - od punktowego, poprzez wielopolowy, do uśrednionego. Chodzi o miejsce, w którym aparat dokonuje pomiaru światła i dobiera nastawy. Polecam używać wielopolowy bądź uśredniony. Nie polecam natomiast pomiaru punktowego. Jeśli używa się pomiaru punktowego (skupionego) i akurat punkt pomiaru światła znajdzie się na jakimś ciemnym detalu fotografowanego modelu, to aparat będzie się starał to miejsce odpowiednio doświetlić, w rezultacie czego, reszta zdjęcia będzie prześwietlona. I odwrotnie, w przypadku punktu jasnego - reszta zdjęcia może okazać się zbyt ciemna. Pomiar średni czy wielopunktowy, to ocena oświetlenia w całym obszarze widzenia, więc jest bardziej miarodajna.
Przykład - zdjęcia zostały wykonane w trybie P (automatyki programowalnej) - w zdjęciu po lewej stronie został ustawiony punktowy pomiar światła, a punkt pomiaru trafił w ciemny punkt modelu - grill. Zdjęcie po prawej stronie zostało wykonane z uśrednionym pomiarem światła w całym polu widzenia obiektywu:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Korekcja ekspozycji Ev.
W większości aparatów jest możliwość zmiany w zakresie "-2" do "+2". Standardowo jest "0". Jeśli mamy wrażenie, że aparat robi nam zdjęcia zbyt ciemne (w trybach półautomatycznych), można nieco zwiększyć wartość Ev - aparat będzie bardziej zdjęcia doświetlał. Jeśli większość zdjęć wydaje się prześwietlona, można Ev nieco zmniejszyć. Można popróbować, ale to nie jest opcja, którą koniecznie należy przestawiać.
Przykład - zdjęcia zostały wykonane w trybie P (automatyki programowalnej) - zdjęcie po lewej stronie jest wykonane ze standardowa wartość Ev=0, w środku zdjęcie wykonane z EV=+1, a po lewej zdjęcie z Ev=-1:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Scenerie i tematy.
Unikamy, unikamy... To nic innego, jak zestawy nastaw. Warto popróbować swoje ustawienia. Scenerie i tematy to tryby automatyczne, a więc mogą powodować problemy, o których pisałem wcześniej.
Obróbka.
Dobre zdjęcie to podobno dopiero połowa sukcesu. Warto zatem otworzyć zdjęcie w dobrym programie graficznym i trochę się z nim "pobawić", np. ustawiając nasycenie czy balas barw, tony, jasność, balas jasnych i ciemnych punktów, przyciąć, przeskalować, czasem wyostrzyć, usunąć szum - każdy porządny program graficzny potrafi wiele poprawić.
Przykład - po lewej stronie zdjęcie bezpośrednio z aparatu (tylko przeskalowane), po prawej - zdjęcie z minimalną obróbką:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Fotografowanie modeli w praktyce.
Zdjęcia są robione za pomocą kompaktu Canon PowerShot A70 z matrycą 3,2 Mpix.
1. Tryb Makro, aparat przystawiam blisko modelu, zdjęcia są robione "z ręki":
Przycinam co niepotrzebne, żeby odpowiednio skadrować:
Widać efekt o którym pisałem wyżej - wyostrzony przód modelu i rozmyty tył.
2. Stawiam aparat na statywie, odsuwam maksymalnie jak się da od modelu i ustawiam największy zoom optyczny:
Na początek ustawiam w aparacie pełną automatykę i wychodzi mi takie zdjęcie:
Tył modelu jest już trochę lepszy, ale nadal zdjęcie ma zbyt małą głębię.
3. Przełączam aparat na tryb preselekcji przesłony Av, ustawiam maksymalną wartość przesłony, która w moim kompakcie wynosi F=8. Aparat sam dobiera czas otwarcia migawki - w efekcie otrzymuję dużo lepsze zdjęcie:
4. Przełączam na tryb manualny M, ustawiam ponownie maksymalną przysłonę F=8, ale wydłużam nieco czas naświetlania (względem tego, co ustawił aparat w trybie Av), bo wydawało mi się, że zdjęcie jest zbyt ciemne:
Tu już nie ma poprawy głębi ostrości, bo przesłona i zoom były już maksymalne. Można jedynie bawić się w inne efekty.
Zachęcam do prób i testów, bo wykonanie poprawnego zdjęcia nie jest wcale trudne.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez JarekS dnia Sob 0:42, 02 Maj 2020, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Sob 18:55, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
zgrabnie to wszystko ujete. dzieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zagato
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Bydgoszczy
|
Wysłany: Sob 22:44, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy materiał.
Wielkie dzięki Jarku!
Teraz trzeba tylko wprowadzić Twoje zalecenia w praktykę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Pon 23:23, 30 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
zakupiłem sobie wczoraj nową zabaweczkę i eksperymentuję.
kolorki troszkę może zbyt ciepłe ale to próby.
aparat ma tyle ustawień że trochę czasu mi zajmie zanim go wstępnie ogarnę.
światło słabe więc dałem dłuższy czas naświetlania.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Śro 2:54, 30 Lis 2016 Temat postu: Re: O fotografowaniu (zwłaszcza modeli) słów kilka... |
|
|
JarekS napisał: | Tu zasada jest prosta - im większy zoom, tym lepsza głębia ostrości. |
To nie jest prawdą. Im mniejszy zoom czyli krótsza ogniskowa (szerszy kąt) tym lepsza jest głębia ostrości.
Od jakiegoś czasu zastanawiałem się dlaczemu głębia nie jest taka jak kiedyś.
Teraz już wiem. Niepotrzebnie używałem zoomu. Trzeba ustawić tylko na maksa przysłonę (u mnie 11) i odpowiednio dobrać czas naświetlania (przy RAW-ach nie ma on aż tak wielkiego znaczenia).
Do tego jeszcze włączamy samowyzwalacz i gotowe.
To taki mój update w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Śro 16:02, 30 Lis 2016 Temat postu: Re: O fotografowaniu (zwłaszcza modeli) słów kilka... |
|
|
Humppa napisał: | To nie jest prawdą. Im mniejszy zoom czyli krótsza ogniskowa (szerszy kąt) tym lepsza jest głębia ostrości. |
Prawda znana od początków fotografii...
Podobnie jak "im mniejszy otwór przesłony tym większa jest głębia ostrości".
Jakoś nie zauważyłem wcześniej tego Jarkowego zdania, możliwe, że przeczytałem ten tekst pobieżnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Śro 20:10, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A ja wziąłem to za dobrą monetę
Wczoraj zacząłem drążyć trochę temat i wydało się
Z wielkością przesłony wiedziałem o co chodzi ale już o długości ogniskowej i wpływie jej na głębię ostrości jak widać nie do końca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Humppa dnia Śro 20:13, 30 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Śro 23:15, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Humppa napisał: | A ja wziąłem to za dobrą monetę
Wczoraj zacząłem drążyć trochę temat i wydało się
Z wielkością przesłony wiedziałem o co chodzi ale już o długości ogniskowej i wpływie jej na głębię ostrości jak widać nie do końca. |
W fotografii fajnie żonglować tymi parametrami, umieć je przemyślanie wykorzystywać.
Duża głębia ostrości wcale nie jest błogosławieństwem, tym co jest najkorzystniejsze w każdym przypadku.
Fotki ostre na całym swym obszarze w pewnych zastosowaniach są po prostu nudne, pozbawione dramaturgii, nie eksponują tego co najważniejsze. To jak śpiew na jednym tonie z jednakową dynamiką (równoważne dla bezcieniowego zdjęcia z wszechobecną ostrością...)
Taki sposób fotografowania stosuje się w fotografii produktowej, do katalogów, prospektów, tam gdzie istotne jest pokazanie klientowi jak najwięcej na jednym zdjęciu.
Przy zdejmowaniu modeli jak i innych przedmiotów dobrze jest pobawić się światłem jak i głębią ostrości.
Dzięki temu można wydobyć (albo ich nie akcentować) charakterystyczne miejsca, fajne krzywizny, detale. Spowodować, że model będzie wyglądał autentycznie jak oryginał (I odwrotnie oryginał jak model ). Takie zdjęcia właśnie lubię.
Często źle oświetlone modele na promocyjnych zdjęciach zamieszczanych przez wytwórców zniechęcają do zakupu, modele na nich wyglądają gorzej niż w rzeczywistości, a wszelkie niedopracowane miejsca są wyeksponowane.
Na przykład modele ze zbyt grubą powłoką lakieru zostają dodatkowo dobite przex takie bezcieniowe fotki. Mało widoczne już w rzeczywistości linie podziału stają się na zdjęciu w zasadzie niezauważalne.
Duża głębia staje się nieoceniona gdy chcemy utrwalić cały szereg albo grupę przedmiotów/modeli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Śro 23:51, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ale w fotografiach modeli lubię właśnie głębię. Nic na to nie poradzę.
Jak fotografuję całą grupę to tym bardziej jest to istotne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JarekS
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Śro 14:20, 07 Gru 2016 Temat postu: Re: O fotografowaniu (zwłaszcza modeli) słów kilka... |
|
|
Pablo13 napisał: | Humppa napisał: | To nie jest prawdą. Im mniejszy zoom czyli krótsza ogniskowa (szerszy kąt) tym lepsza jest głębia ostrości. |
Prawda znana od początków fotografii...
Podobnie jak "im mniejszy otwór przesłony tym większa jest głębia ostrości".
Jakoś nie zauważyłem wcześniej tego Jarkowego zdania, możliwe, że przeczytałem ten tekst pobieżnie. |
Dobra... Niech Wam będzie...
Chodziło o pewien skrót myślowy.
Im większy jest zoom optyczny, tym bardziej skracają się odległości między bliższymi i dalszymi punktami na zdjęciu. W efekcie, nawet jeśli głębia całego kadru nie jest specjalnie duża, to na pewnym obszarze (np. na modelu), można ją łatwiej uzyskać.
Robię zdjęcia różnymi obiektywami i łatwiej jest mi uzyskać ostrość na całym modelu przy obiektywach z większą ogniskową.
Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:28, 10 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
[/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Sob 19:33, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Pojechałeś się skutecznie schłodzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:58, 11 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
A jakże. Założyłem na F40 łańcuchy, bagażnik dachowy i jazda.
Niezły ten komputerowy fejk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Nie 1:27, 12 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | A jakże. Założyłem na F40 łańcuchy, bagażnik dachowy i jazda.
Niezły ten komputerowy fejk... |
Myślisz, że nie dałoby tak rady w realu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 7:15, 12 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Wszystko się da, pozostaje kwestia pewnych uwarunkowań związanych z rozsądkiem, ale też dobrym smakiem, kulturą i uszanowaniem pewnych niepisanych, ale uznawanych zasad...
A więc jest to dobra propozycja dla klasycznego pastewnego buraka, czyli PISiora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|