|
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:54, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Pablo13 napisał: | Kraeuter napisał: | Zaczynam żałować, że nie czytuję tego wydawnictwa |
No co Ty, nie chce mi się wierzyć... |
Kiedyś coś, gdzieś, ale wymiękłem. Ile papieru można gromadzić?
Od paru lat nie czytam nawet "Modellfahrzeug"... może dlatego, że szukam raczej opracowań zbiorczych, syntetycznych. O modelach raczej takich nie ma, o samochodach (Ferrari) trochę jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 22:07, 10 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Pablo13 napisał: | Kraeuter napisał: | Zaczynam żałować, że nie czytuję tego wydawnictwa |
No co Ty, nie chce mi się wierzyć... |
Kiedyś coś, gdzieś, ale wymiękłem. Ile papieru można gromadzić?
Od paru lat nie czytam nawet "Modellfahrzeug"... może dlatego, że szukam raczej opracowań zbiorczych, syntetycznych. O modelach raczej takich nie ma, o samochodach (Ferrari) trochę jest |
Bez klaki, bo nikogo z redakcji nie znam osobiście (może tam kilka maili wymienionych), uważam CA (spadkobiercę GT classic) za bardzo wartościowe pismo, dodatkowo na bardzo dobrym poziomie edytorskim, podobnym do merytorycznego. Czego niestety nie można o Automobiliście powiedzieć, merytorycznie OK, ale za każdym razem bolą mnie oczy gdy to kupuję i czytam (o ile się da, bo redaktor graficzny dba o to, aby nie było łatwo ).
No i te błedy w tekście, literówki, składnia... od razu widać, że oszczędzają na korektorze. Słabo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teelek07
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdansk/Antwerpia
|
Wysłany: Wto 0:12, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Artykuły o modelach pisze zwykle nasz kolega po zboczeniu Maciej Kulas .Rowny chłop - współorganizator Rajdu " Mercedesm po Wiśle "Znany bardzo dobrze bywalcom giełdy w Warszawie No i ma w 126 560 SE znaaczy sie krótką bo mówi że rzadsza
Model RT models uwazam za dobry -ale wszyscy wiemy ze jest to zasługa kolegi Sheparda ktory wykonał projekt forme i odlewy - a jak to jest dobre to mało co można już spie.....ć
,ale można
CA to w tej chwili najlepsze pismo oldtimerowe w Polsce .Profesjonalne a jednoczesnie takie swojsko autorskie Ja bardzo sobie cenie artykuły Kamila Pawłowskiego -opisujacego auta dziwne i takie do -których nikt nie przyzna sie ze sie "kocha" Ja np mam słabość do Simci talbota chryslera Horizon najlepiej w automacie z silnikiem 1,5 Dobre foty i grafika =nie mowie ze automobilista jest zly ,ale jest tylko dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Wto 0:25, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
teelek07 napisał: | Artykuły o modelach pisze zwykle nasz kolega po zboczeniu Maciej Kulas .Rowny chłop - współorganizator Rajdu " Mercedesm po Wiśle "Znany bardzo dobrze bywalcom giełdy w Warszawie No i ma w 126 560 SE znaaczy sie krótką bo mówi że rzadsza
|
tym razem to nie jego macha, napisał to... sam naczelny, czyżby dobre koneksje?
Cytat: | Model RT models uwazam za dobry -ale wszyscy wiemy ze jest to zasługa kolegi Sheparda ktory wykonał projekt forme i odlewy - a jak to jest dobre to mało co można już spie.....ć
,ale można |
Jak widać i jak zawsze mówię, poprzez gówniane wykończenie można z cacka shit zrobić, naprawdę, widziałem już w życiu takie profanacje, że serce mnie bolało...
Cytat: | CA to w tej chwili najlepsze pismo oldtimerowe w Polsce .Profesjonalne a jednoczesnie takie swojsko autorskie Ja bardzo sobie cenie artykuły Kamila Pawłowskiego -opisujacego auta dziwne i takie do -których nikt nie przyzna sie ze sie "kocha" Ja np mam słabość do Simci talbota chryslera Horizon najlepiej w automacie z silnikiem 1,5 Dobre foty i grafika =nie mowie ze automobilista jest zly ,ale jest tylko dobry |
I znowu zgodność
Ale Automobilistę muszę obronić, uważam, że poziom merytoryczny ma ten sam, a to najważniejsze. Pisują tam naprawdę zacni panowie. Tak więc, obowiązkowa jest lektura obu, i na oba równie chętnie czekam co miesiąc. Ino przydałby im się tam ktoś, kto zna się na designie, fotoedycji i ma wyczucie, no i korektor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Wto 0:27, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
teelek07 napisał: | Ja np mam słabość do Simci talbota chryslera Horizon najlepiej w automacie z silnikiem 1,5 |
Horizon i 1307/8!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:51, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Stilo Bertone bankrutuje.
102 lata działalności. Niezapomniane, piękne, pionierskie nadwozia
Jakiś, jakby refleksyjny, nastrój mnie bierze...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Śro 23:52, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Czw 2:25, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Stilo Bertone bankrutuje.
102 lata działalności. Niezapomniane, piękne, pionierskie nadwozia
Jakiś, jakby refleksyjny, nastrój mnie bierze...
|
Pierdolone czasy byleczego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:19, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zalew gówna jest niepowstrzymany.
Aby taniej i szybciej, aby nawet najpiękniejsze kiedyś rzeczy stały się modne, trendy i na czasie.
Cena i elegancja lewarowana jest złotem i brylantami a pokładowe audio-video gra tylko disco-polo, nawet w Chinach, dla koneserów wersja z Dodą i/lub Lady Ga-Ga...
Warunki i wymagania dyktują najbardziej wyrafinowane intelektualnie i kulturowo elity globu:
- rodzima, swojska, dźwignięta materialnie, europejska WIOCHA;
+ WSCHÓD :
- całkiem bliski - nowobogacki, gazonośno-pałacowy = Putin'drive, do kompletu obowiązkowy co najmniej 2-kilowy złoty łańcuch na szyi i/lub Kałach na plecach;
- tradycyjny bliski - namiotowo-roponośny = śmiały t'urban drive po wydmach... a kobietom nadal mówić nie wolno, o prowadzeniu auta tym bardziej;
- klasyczny daleki - slant-eyed, masowo teleportujący się z rykszy direct do Merca i BMW.
Kurwa mać, że tak powiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Czw 23:26, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z przedmowca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Czw 23:40, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kraeuter napisał: | Zalew gówna jest niepowstrzymany.
Aby taniej i szybciej, aby nawet najpiękniejsze kiedyś rzeczy stały się modne, trendy i na czasie.
Cena i elegancja lewarowana jest złotem i brylantami a pokładowe audio-video gra tylko disco-polo, nawet w Chinach, dla koneserów wersja z Dodą i/lub Lady Ga-Ga...
Warunki i wymagania dyktują najbardziej wyrafinowane intelektualnie i kulturowo elity globu:
- rodzima, swojska, dźwignięta materialnie, europejska WIOCHA;
+ WSCHÓD :
- całkiem bliski - nowobogacki, gazonośno-pałacowy = Putin'drive, do kompletu obowiązkowy co najmniej 2-kilowy złoty łańcuch na szyi i/lub Kałach na plecach;
- tradycyjny bliski - namiotowo-roponośny = śmiały t'urban drive po wydmach... a kobietom nadal mówić nie wolno, o prowadzeniu auta tym bardziej;
- klasyczny daleki - slant-eyed, masowo teleportujący się z rykszy direct do Merca i BMW.
Kurwa mać, że tak powiem! |
Jak zwykle trafne podsumowanie.
Marnujesz się. A może publikujesz, tylko nie wiemy o tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teelek07
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdansk/Antwerpia
|
Wysłany: Pią 10:33, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kałach oczywiscie tez złoty i przynajmniej jeden złoty ząb
Turban Drive oczywiście z kozą u boku
No a slant eyed obowiazkowo z zestawem do karaoke
Najdziwniejsze jest to ze producenci zamiast kreowac jakie poczucie dobrego smaku czy stylu staraja sie ostatnio wstrzelic w te buraczane Gusta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:30, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
teelek07 napisał: | Kałach oczywiscie tez złoty i przynajmniej jeden złoty ząb
Turban Drive oczywiście z kozą u boku
No a slant eyed obowiazkowo z zestawem do karaoke
Najdziwniejsze jest to ze producenci zamiast kreowac jakie poczucie dobrego smaku czy stylu staraja sie ostatnio wstrzelic w te buraczane Gusta |
Kreowanie czegoś trwa. Trzeba przecież wbić do głów owczy ciąg za wskazanym stadem
Vide: moda odzieżowa.
BTW: stado wystudiowanych, rich-botoxów na widowni, na wybiegu stado anorektyczek w stanie skrajnego wyczerpania fizycznego, ciałka formowane od dzieciństwa, ćwiczeniem i skalpelem, zadbane do tego stopnia, że na intelekt zabrakło czasu.
Obiektywnie rzecz oceniając, nawet w ZOO jest więcej humanitaryzmu...
I co? Stado ślini się i kupuje wszystko, co mu się łaskawie pokaże.
To drugi biegun tragedii pt. dyktat widowni lub dyktat autora
I tak źle i tak też... ale nie wszystko jest do dupy - jest warstwa/grupa ludzi, którzy nie gonią za trendem, nie puszą się i nie nadymają.
Proponują własny touch of class
Chociaż... to przecież tylko inny rodzaj życiowej pozy i wystudiowanego snobizmu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kraeuter dnia Pią 11:31, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pią 17:56, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
teelek07 napisał: |
Najdziwniejsze jest to ze producenci zamiast kreowac jakie poczucie dobrego smaku czy stylu staraja sie ostatnio wstrzelic w te buraczane Gusta |
To nie jest dziwne, to jest jak najbardziej normalne zakładając, że nie stawiamy na nic więcej jak tylko wyniki sprzedaży, co dzisiaj (i nie tylko dzisiaj) jest jedynie słuszną koncepcją.
Kiedyś producenci masowi mogli sobie na więcej pozwalać i kreować nowe trendy, choć i wtedy, obserwując roczniki były owcze pędy. Ktoś ryzykował, tworzył jakąś nowinkę, jak rynek dobrze reagował zaraz powstawały klony. Teraz już nie ma ryzykantów, nawet u francuzów świat motoryzacyjny przyjął strategię niemiecką , a na amerykańskie samochody nie chce się patrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kraeuter
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 3556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:50, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Pablo13 napisał: | teelek07 napisał: |
Najdziwniejsze jest to ze producenci zamiast kreowac jakie poczucie dobrego smaku czy stylu staraja sie ostatnio wstrzelic w te buraczane Gusta |
To nie jest dziwne, to jest jak najbardziej normalne zakładając, że nie stawiamy na nic więcej jak tylko wyniki sprzedaży, co dzisiaj (i nie tylko dzisiaj) jest jedynie słuszną koncepcją.
Kiedyś producenci masowi mogli sobie na więcej pozwalać i kreować nowe trendy, choć i wtedy, obserwując roczniki były owcze pędy. Ktoś ryzykował, tworzył jakąś nowinkę, jak rynek dobrze reagował zaraz powstawały klony. Teraz już nie ma ryzykantów, nawet u francuzów świat motoryzacyjny przyjął strategię niemiecką , a na amerykańskie samochody nie chce się patrzeć |
Ryzykantów dziś już nie ma.
Kiedyś byli, bo samochód, zwłaszcza droższy, osiągalny był onegdaj tylko dla niewielu, volumen produkcyjny był więc niewielki, a w związku z tym elastyczność technologiczna - bardzo duża, zatem: designerów było wielu, co więcej - realizowali swoje projekty...
Dziś potencjalnych nabywców, nawet dość drogich aut, są dziesiątki milionów…
Wracając do lat 50'...'70 (złote lata design'u) niektórzy z nabywców byli, w grupie z odpowiednim potencjałem nabywczym - całkiem nowi ale większość stanowiła grupa ludzi, którzy od co najmniej dziesiątek lat nasiąkali smakiem i kulturą. Adresowane do nich nowości, prace studialne - wzbudzały autentyczny entuzjazm.
Wzorowane na nich modele, przeznaczone dla gorzej sytuowanych nabywców były akceptowane wręcz bezkrytycznie, bo… były wzorowane.
Poza tym powstawały oczywiście różne konstrukcje (w tym koszmarki-potworki) - w dużo większych ilościach - o konstrukcjach uproszczonych, powierzchownościach tandetnych - ważny był tylko fakt, że sam ruszał, jechał i hamował...
Sądzę, że należy tu jednak wziąć pod uwagę bardzo ważny fakt, iż po wojnie społeczeństwa były generalnie bardzo zubożałe, a wręcz dźwigały się z głodu i nędzy. Mówię oczywiście o Europie Zachodniej, bo ten socjalny mechanizm w Polsce zachodził, niestety, według trochę innej zasady - przed wojną Polska była jeszcze bardzo biedna – a po wojnie jeszcze bardziej i tym bardziej, że zadziałała jeszcze polityka...
Nawet Ferrari (uwaga bez żadnych osobistych preferencji) dał się - chwilowo - przekonać do projektu "Ferrari dla ubogich" (brzydkie słowo, ale poor jest poor) i przygotował w tym celu mały 4-cylindrowy silniczek.
Ale możliwości technologiczne rosły, rosła też wielkość produkcji i zdolność do szybkiego wdrażania do produkcji nowych modeli. Dziś cykl wynosi 6-8 lat, z uwzględnieniem tzw. liftingu. Szybko nie oznacza jednak – tanio. Nowy model (do produkcji masowej), z paletą silników i skrzyń biegów - kosztuje miliardy. Musi być więc zaadresowany optymalnie. OPTYMALNIE.
Czyli, w sumie - nijako?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teelek07
Dołączył: 11 Lis 2012
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdansk/Antwerpia
|
Wysłany: Pią 23:46, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ok Zachowawczosc jestem w stanie zrozumiec -ciezkie czasy ,Instytucje Panstwowe i Banki co chwila wynajduja nowe metody na wydojenie kasy od obywatela wiec ryzyko odpada ,ale w żaden sposob nie rozumiem jak mozna zaprojektowac do Bentleya takie światła przednie jak w ostatnim Mulsane - projektanci zabieraja prace takim "designerom" jak West Coast Customs czy Mansory
Chociaz moze powstanie nowa luka w Rynku -przywracanie zwiesniaczonych aut do "ludzkiego" wygladu
Co do optymalnosci i cen konstrukcji - Wszystko stoi na Połkach w magazynie - Plyta podlogowa jest czesto wykorzystywana w 10 samochodach podobnie rzecz ma sie z elementami zawieszenia-(logiczne) i zespolami silnik + skrzynia .Problemem jest karoseria -optymalna( nijaka) lub skrojona pod klienta ze zlotym zębem ryczacego z karaoke
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez teelek07 dnia Pią 23:49, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|