www.forum143.fora.pl

Pablo13 · Wysłany: Wto 0:54, 05 Mar 2013 Temat postu:

Dzięki za rozwikłanie tajemnicy Wink

Ciekawostka ile podobnych firm w tamtych latach funkcjonowało, to był ten czas gdzie dzieciaki bawiły się/pragnęły takich prawdziwych zabawek, z kolei technologia była już na tyle rozwinięta, że mogły one być wystarczająco atrakcyjne i zaawansowane. Mimo wszystko ten Zylmex to stricte zabawkowa historia i do "modelarskich" firm nie przystaje.

teelek07 · Wysłany: Wto 22:09, 05 Mar 2013 Temat postu:

Cos mi jest to podejzane probowal ktos porownywac te motorki z Polistilami
Ostatnio na gieldzie ogladalem stoisko chlopa od motocykli dosc dokladnie a ze przy okazji mial i auta w 1:24 to sobie zbadalem Audi 80
Wyglada jak Bburago pachnie jak burago a na podlodze napisane jest Martoys-to sie zdoktoryzowalem i sie okazalo ze po sprzedazy Mebetoys Mattelowi w 1974 roku uprzedni wlasciciele Mebetoysa zalozyli Martoys po czym w 1976 roku zmienil nazwe na Bburago

Wg informacji z netu po upadku Polistila w 1993 roku formy zostaly rozsprzedane do roznych firm i produkowane pod innymi markami -jak dlugo nie mam pojecia (na razie) Very Happy

Humppa · Wysłany: Wto 22:14, 05 Mar 2013 Temat postu:

a ja sobie czekam cierpliwie na Mebetoysa, tyle ze nie motorek... Rolling Eyes

Pablo13 · Wysłany: Wto 22:16, 05 Mar 2013 Temat postu:

fogarty · Wysłany: Wto 23:23, 05 Mar 2013 Temat postu:

Wystarczy popatrzeć na Hondy CB 750 Zee Toys i Polistila z mniej więcej tego samego okresu i wszelkie wątpliwości znikają:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Natomiast Motor Max dzielnie kontynuuje linię Zee Toys, pierwszy z googla przykład ichniego motocykla w 1:24:
[link widoczny dla zalogowanych]

Porównywanie modeli motocykli Zee Toys i Polistila z początku lat osiemdziesiątych to jak porównywanie współczesnych Motor Maxów z PMA (oczywiście mam na myśli motocykle w 1:24) lub kolekcjonerskich Altayi z Maisto ze sklepów z zabawkami. Kiedyś zrobiłem właśnie takie porównanie HD:

teelek07

Heinkel Tourist
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Niesety wylatala gdzies nozka lezy w gablocie ,ale tam sie dostac to trzeba gornikow wezwac Laughing

Pablo13

teelek07

Jezeli jest do remontu ale kompletna w czesci charakterystyczne dla danego modelu nie zastanawialbym sie dlugo -tez jestem cichym wielbicielem starych skuterow ceny w Niemczech- za egzemplarz kompletny do remontu zaczynaja sie od 1200 euro - gotowiec do jazdy w zaleznosci od modelu 2200-2800 zalezy czy 150 czy 200 .Plusem jest to ze mozna do tego rollerka dostac wiele czesci jak i ze starych zasobow tak i z obecnej produkcji -z zestawem do przerobki na zaplon elektroniczny wlacznie .Ja poniewaz mam zakaz od jednej sympatycznej Pani zakaz uzywania jednosladow zakupilem czarne auto .W zeszlym roku na Veteramie bylo pare ladnych egzemplarzy solo i ze skrzynka ale z przyczepka nie widzialem .Heinkle jeszcze drozsze .Z przyczepka widzialem gdzies oferte za 7500 euro w stanie lepszym niz z fabryki ale to kupa kasy
Jaki model chodzi ci po głowie?

Adder

Pablo13

Adder

Pablo13

No tak, tak... TEN! Fabryki zbrojeniowe po wojnie próbowały się odnaleźć w cywilnej rzeczywistości. Messerschmitt, Heinkel, Zundapp uderzały do masowego odbiorcy motocyklami i uroczymi microcar'ami.

Pablo13

Ooooo, jak dawno nikt tu nic nie zamieszczał...

Na rosyjskim rynku modelarskim nie próżnują, dzieje się tam dużo. Pojawiają się świetne akcesoria, dobre modele, generalnie widać, że jest odbiorca i są sprawni wytwórcy, którym nie brak ochoty i możliwości. Możemy tylko pozazdrościć niestety.

Ostatnio natknąłem się na ciekawostkę w postaci modeli sowieckich skuterów w 1/43.
Jest tego spory wybór. Firma УниверсалЪ (Universal) z Dniepropietrovska.

Z opisu i zdjęć wynika, że modele wykonane są z tworzywa i metalu.
Po wyglądzie gotowych wyrobów sądziłem, że to siermiężna żywica, ale zobaczcie na dole - wypraski z wtryskarki i to wyglądające na całkiem fajną jakość.
Wynika z tego, że gotowce to po prostu kiepski, niewprawny montaż...
Niektóre gorzej zrobione, niektóre lepiej. Zdecydowanie ciekawiej prezentują się wersje użytkowe.

Bazą są modele Wiatka 150 (czyli skopiowana Vespa 150), jej późniejsza mutacja M150 elektron Very Happy

i Tuła 200.
Reszta to warianty tychże pojazdów. Są naprawdę szalone, szczególnie biorąc pod uwagę moc Wiatki (4.5KM)...

Wiatka 150

Wiatka M150 Elektron

Tuła 200 i Tuła 200 F