www.forum143.fora.pl

Jajacek

Zrobione z bukowego drewna bejcowanego na mahoń. No może nie tak do końca mahoń, ale dość blisko. Sześć szklanych półek. Frezowane wieko otwiera się na zawiasach. Zamykanie na magnes. Zostało jeszcze dwadzieścia parę sztuk więc można brać hurtem. Potwierdzam pierwszorzędną jakość. Sam wziąłem cztery sztuki.

Humppa

Nieźle wyglądają i wydają się być szczelne.
Jakie wymiary i cena?

Jajacek

Po zamknięciu gablota ma grubość 7 cm. Cena 300 zł.

Humppa

Cena akceptowalna. Ja co prawda sam sobie strugam gabloty ale zawsze lubie popatrzeć co inni mają do zaoferowania.
Wymiary idealne pod resoraki.

Pablo13

Cena może i OK, ale czy ja bym chciał mieć coś takiego (obojętnie jak wykonanego) to ja nie wiem do końca... Chyba nie.
To już wolę swoje przypadkowe witryny z antykwariatu (które nie mieszczą nawet 1/3 kolekcyi) i kartony.
Te kartony to nawet fajne. Raz, że strasznie się cieszę gdy okazuje się, że mam coś o czym kompletnie zapomniałem, dwa, że fajnie raz na jakiś czas je przewietrzyć i z kompanem przy piwku/winku/czymś szlachetnym i mocnym (właściwe zakreśl) se poobmacywać modele w nich zawarte.
A takoie szklane półki... ścisk, tłok, no i jeno z jednego ujęcia se można pooglądać.

Przy okazji... przypomniała mi się scena z dziecięctwa.
Moja ukochana półka z modelami. Kilkadziesiąt sztuk, Matchbox, Majorette, Corgi, Siku, Playart etc
Przychodzi mój dobry przyjaciel z klasy, n-ty raz, często się spotykamy, raz u niego, raz u mnie.
Bawimy się, wygłupiamy i w pewnym momencie zrobił coś, że półka się pochyliła i cała zawartość zjechała na podłogę... Evil or Very Mad

Moja reakcja? Po raz pierwszy w życiu dałem komuś po ryju. Confused

P.S.: Zinteresowanym dalszym ciągiem dodam, że nasze relacje się ochłodziły. Very Happy

Historii było dużo więcej, włącznie z odzyskiwaniem skradzionych eksponatów. Ale to historie na spotkanie przy barze.

Jajacek

Nie no rzeczywiście racja. Chyba przejdę na kartony po butach. Bo to i człowiekowi się przypomni, ze się Chełmek na nogi kiedyś wciągało. Że nie wspomnę o kartonach po Relaksach, które same w sobie są atrakcją. Dopóki jednak nie zbiorę odpowiedniej ilości kartonów to zostanę przy "jednoujęciowych" ekspozycjach na ścianie, może niekoniecznie stłoczonych co polecam również każdemu kto pamięć ćwiczy w inny sposób niż wygrzebywanie czasem tego czy owego z pudełka po butach Smile