|
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smoke
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:14, 02 Paź 2016 Temat postu: Nysa ambulans UN |
|
|
Na wstępie od razu powiem, że robię, ale nie wiem co, wszystkie szczegóły dotyczące tego modelu zna Buusoola i na pewno odpowie na ew. pytania
Chodzi o zbudowanie modelu przedstawiającego karetkę Nyska w barwach UNEF w Egipcie, tak jak na poniższym zdjęciu:
Dostępnych jest kilka zdjęć z których wynika, że nyska ma posiadać pojedyncze szerokie drzwi z tyłu, na prawej burcie dodatkowe drzwi (ale nie przesuwane jak w milicji), niski dach oraz dodatkowe okna na obu burtach.
Do tego modelu Bartek zdobył żywiczny model (jak rozumiem w takiej konfiguracji nyska w KAPie nie wyszła)
Niestety jakość odlewu powodowała chęć użycia młotka i puszczenia solidnej wiązanki dlatego zapadła decyzja o przerobieniu dwóch dostępnych w KAPie modeli. z karetki wziąłem dół, z innego modelu "niski" dach
Udało się tak modele pociąć, że praktycznie bez szpachlowania (tylko przejechałem pędzelkiem surfacerem Mr. Hobby po krawędzi) spasować dwie części
Na razie efekty wyglądają zachęcająco, flaki i podwozie też pasują także zobaczymy jak to wyjdzie po malowaniu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smoke dnia Nie 23:16, 02 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zagato
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 23:31, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
PERFECT
Z niecierpliwością czekamy na ciąg dalszy.
Swoją drogą,bardzo ładny odlew Nyski kryje się pod grubą warstwą farby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
psotec
Dołączył: 20 Sie 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Nie 23:32, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Bardzo efektowny widok. Podejrzewam, że po malowaniu będzie jeszcze bardziej zachęcająco wyglądać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez psotec dnia Nie 23:34, 02 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smoke
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:46, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Ogólnie jak się KAPa ze skóry obedrze to te modele są na prawdę fajne ; parę lat temu przeżyłem niemały szok jak maczanego w pomarańczowym szlamie poloneza oczyściłem do gołego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
psotec
Dołączył: 20 Sie 2016
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 0:00, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Święta prawda technika nakładania farby na pomarańczowego zabija wszystko co piękne w tej kaście. Na potwierdzenie chociażby niebieski Borek z gablotowego IST-a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 4:28, 03 Paź 2016 Temat postu: Re: Nysa ambulans UN |
|
|
Smoke napisał: | Na wstępie od razu powiem, że robię, ale nie wiem co... |
Hahahaha!
Smoke napisał: | Niestety jakość odlewu powodowała chęć użycia młotka i puszczenia solidnej wiązanki dlatego zapadła decyzja o przerobieniu dwóch dostępnych w KAPie modeli. z karetki wziąłem dół, z innego modelu "niski" dach
Udało się tak modele pociąć, że praktycznie bez szpachlowania (tylko przejechałem pędzelkiem surfacerem Mr. Hobby po krawędzi) spasować dwie części |
Oooo, i takie zabawy najbardziej lubię. Szczególnie kiedy spasowanie jest tak perfekcyjne.
Myślę, że ostateczny efekt jest oczywisty i nie należy się o niego obawiać.
Czym będziesz malował Rafał?
Odlewy IXO są ładne, a jakie miały by być w XXI wieku i wykorzystaniu urządzeń cyfrowych do projektowania i wykonywania form?
Nie zmienia to jednak faktu, że merytorycznie w ogromnej ilości przypadków są niepoprawne.
Ohydny sposób powlekania "lukrowymi" warstwami farby zabija każdy model. Specjalizuje się w tym procederze niestety wiele firm.
IXO trochę poprawiło się (obejrzcie sobie starsze ich modele, choćby sprzed 10 lat! ), choć modele z katalogu niewiele różnią się pod tym względem od tych z serii gazetowych.
Minichamps też z upodobaniem mordował swoje pozycje "wspaniałą" polewą lakierniczą. Z tego powodu zawsze starałem się nabywać modele w metalic'u - cieńsza warstwa lakieru, efekt nieporównywalnie lepszy.
Sposób malowania to jeden z argumentów dla których warto stawiać na modele żywiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smoke
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:16, 03 Paź 2016 Temat postu: Re: Nysa ambulans UN |
|
|
Pablo13 napisał: | Smoke napisał: | Na wstępie od razu powiem, że robię, ale nie wiem co... |
Hahahaha! |
Nie no serio nie wiem, nie znam kompletnie numeracji nysek, nie wiem czemu akurat takiej jak ta w KAPie nie było (nie śledzę tej serii ale wiem, że sporo nysek się w niej pojawiło)
Pablo13 napisał: | Czym będziesz malował Rafał? |
Aero/ Mr. Hobby serii C - szczególnie mi te farby przypadły do gustu (jesli chodzi o aero to jest bardzo, ale to bardzo początkujący), łatwo się mieszają i ładnie kryją. Wykończenie chyba mat/satyna bo chciałbym, żeby wyglądał na trochę używany, zobaczymy co wyjdzie
Trcohę się zastanawiam czy metalowy model prysnąć przed wszystkim tym (no chyba tak bo w końcu po coś to kupiłem:) ):
Do tej pory malowałem jedynie żywice i plastik i nie było problemu, jedyny raz gdy malowałem metalowy odlew nie skończyło się dobrze - maskowanie taśmą tamiyi odrywało mi farbę :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smoke dnia Pon 9:25, 03 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buusoola
Dołączył: 19 Lis 2014
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:43, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
OOO jaka ładna nyska
Taśma tamyii ma za mocny klej. Ile to ja już nakurwowałem jak mi zrywała farbę z podkładem do gołego znalu. Dlatego używam tego Bolla i jeszcze nie miałem takiego przypadku. Jest elastyczna ale oczywiście nie aż tak, żeby wszystkie łuki w 1:43 zrobić. Bądź, co bądź to do samochodów 1:1 a tam powierzchnie są dużo większe.
Co do samej Nysy, to jest to Nysa 521 w wersji sanitarnej, która była używana przez polski batalion POLLOG w trakcie misji pokojowej ONZ w Egipcie od 1973 roku - UNEF II. Polska jednostka była odpowiedzialna za zaopatrzenie jednostek operacyjnych misji stacjonujących w strefie buforowej położonej na wschód od Kanału Sueskiego rozdzielającej siły egipskie od izraelskich po tzw. wojnie Jom Kippur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 16:14, 03 Paź 2016 Temat postu: Re: Nysa ambulans UN |
|
|
Smoke napisał: | Pablo13 napisał: | Czym będziesz malował Rafał? |
Aero/ Mr. Hobby serii C - szczególnie mi te farby przypadły do gustu (jesli chodzi o aero to jest bardzo, ale to bardzo początkujący), łatwo się mieszają i ładnie kryją. Wykończenie chyba mat/satyna bo chciałbym, żeby wyglądał na trochę używany, zobaczymy co wyjdzie
Trcohę się zastanawiam czy metalowy model prysnąć przed wszystkim tym (no chyba tak bo w końcu po coś to kupiłem:) )
Do tej pory malowałem jedynie żywice i plastik i nie było problemu, jedyny raz gdy malowałem metalowy odlew nie skończyło się dobrze - maskowanie taśmą tamiyi odrywało mi farbę :/ |
Gunze serii C (Mr Color w odróżnieniu od Mr Hobby = seria H) jest fajną serią farb, ponieważ mają one zdecydowanie twardszą, odporniejszą mechanicznie powłokę po wyschnięciu.
To jest jakby odpowiednik (w każdym bądź razie coś ma z nimi wspólnego) starych farb nitrocelulozowych z komuny. Podobny zapach, podobny rozpuszczalnik oraz podobne właściwości.
A do tych właściwości należą również niestety wady.
Farba bardzo szybko wysycha, wskazane jest użycie retardera. Skutkiem tej wady może być matowa lub w najgorszym przypadku chropowata powierzchnia.
Drugą istotną wadą jest mała rozlewność. Nie należy nakładać zbyt grubymi powłokami, co daje dobre efekty w przypadku farb olejnych o świetnej rozlewności.
Farby serii C w takim przypadku stworzą menisk wklęsły, tzn. na brzegach będzie wyżej niż w środku malowanej powierzchni, co psuje wygląd.
Jeśli chodzi o metal primer to zdecydowanie go użyj. Poprawia wydatnie trzymanie się Znalu.
Potem koniecznie podkład Mr Surfacer. Najpraktyczniejszy 1000.
Tak czy siak należy bardzo uważać z maskowaniem powierzchni znalowych malowanych samodzielnie. Żadna poznana dotąd przeze mnie farba modelarska nie ma wystarczająco dobrej przyczepności to tego materiału.
Żadna nie zastąpi fabrycznej powłoki pod tym względem.
Wszystkie te farby najlepiej sprawdzają się na tworzywie, w tym żywicy. Przyczepność do znalu jest kilkukrotnie gorsza.
Farby wodne z serii H (Gunze MrHobby) są zdecydowanie wdzięczniejsze w użyciu.
Rozcieńczalnik - tylko i wyłącznie woda destylowana!
Do zalet należą: dobra rozlewność, świetny połysk (przy umiejętnym malowaniu), dłuższy czas wiązania, mało kłopotliwe i sympatyczne w używaniu - m.in. brak smrodu.
Wady (wg ważności): mała odporność mechaniczna (należy uważać przy dalszych pracach, najlepiej unikać bezpośredniego chwytania pomalowanych powierzchni), długi czas do całkowitego stwardnienia powłoki, słabsze niż przy farbach serii C trzymanie się malowanej powierzchni.
Pisząc powyższe mam na uwadze farby z połyskiem, farby matowe są łatwiejsze do opanowania, zachowują się bardziej spolegliwie.
Jak widać, trudno wybrać idealne rozwiązanie... Wady wykluczają zalety i odwrotnie.
Ja ciągle szukam idealnych farb.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Pon 16:16, 03 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smoke
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:28, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Na razie tylko jednym połyskiem malowałem, ale się w miarę udało, szaleńczo czerwonym itialian red, błyszczy się nienajgorzej
Nic no jestem dobrej myśli, ale też dopuszczam do siebie myśl porażki na pierwszych modelach, w końcu jak wszystkiego także i tego trzeba się nauczyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smoke dnia Pon 16:29, 03 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 16:30, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Smoke napisał: | Na razie tylko jednym połyskiem malowałem, ale się w miarę udało, szaleńczo czerwonym itialian red, błyszczy się nienajgorzej
Nic no jestem dobrej myśli, ale też dopuszczam do siebie myśl porażki na pierwszych modelach, w końcu jak wszystkiego także i tego trzeba się nauczyć |
Ursus wygląda zacnie.
Ta czerwień to seria C właśnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smoke
Dołączył: 11 Sie 2016
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:57, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Tak, seria C i już sama w sobie dała ładny połysk (nie dawałem retardera, ale całkiem nieźle rozcieńczyłem dedykowanym thinnerem), bez polerwania czy coś, na to bezbarwyny lakier mr. hobby z puszki. Ogólnie może bez szału, ale traktor to nie ferrari tak że pasuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 18:02, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Smoke napisał: | Tak, seria C i już sama w sobie dała ładny połysk (nie dawałem retardera, ale całkiem nieźle rozcieńczyłem dedykowanym thinnerem), bez polerwania czy coś, na to bezbarwyny lakier mr. hobby z puszki. Ogólnie może bez szału, ale traktor to nie ferrari tak że pasuje |
Werniks MrHobby czy MrColor?
W serii C jest taki Super Clear, dający duży połysk i dużą twardość. Zresztą jest cała podseria GX obejmująca kilka produktów super gloss.
P.S.: Może dasz się namówić na choć małą prezentacyjkę tego ciągnika?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pablo13 dnia Pon 18:02, 03 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jajacek
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:36, 03 Paź 2016 Temat postu: Re: Nysa ambulans UN |
|
|
Pablo13 napisał: |
Tak czy siak należy bardzo uważać z maskowaniem powierzchni znalowych malowanych samodzielnie. Żadna poznana dotąd przeze mnie farba modelarska nie ma wystarczająco dobrej przyczepności to tego materiału.
Żadna nie zastąpi fabrycznej powłoki pod tym względem.
Wszystkie te farby najlepiej sprawdzają się na tworzywie, w tym żywicy. Przyczepność do znalu jest kilkukrotnie gorsza.
|
Panowie, pozwólcie że powiem coś śmiesznego. Jeżeli chodzi o przyczepność farb do metalu z którego odlewają nasze autka to macie rację. Żadna modelarska farbka nie chce się trzymać tak jak ta z fabryki. Oprócz tej jednej, która powszechnie uważa się za podłą. I słusznie. Dupli potrafi doprowadzić do rozpaczy najcierpliwszych jej użytkowników. Kolorki są takie a nie inne chociaż wolałbym żeby były jednak inne. Ale to jak się zołza potrafi uczepić powierzchni Matchboxa nie ma sobie równych. A jak się trafi na dobrą serię to połysk wytworzy zacny. Ja wiem, że do starych Dinky i Corgi mogą być farby klasy Dupli, ale przyznam się, że Tamiya czy Humbrol wcale do rewelacji nie należy. Był czas kiedy paprałem się w farbkach różnych producentów wydmuchując je przez dysze aerografu. Fajnie to wszystko wychodziło. Cienkie warstwy, wszystko domalowane, efekty kolorystyczne. Wszystko super tyle, że kompletny brak trwałości. A o klejeniu szablonów i masek można było sobie tylko pomarzyć. Dupli rozwinęło we mnie ciężkiego niechcieja i w aerografach zamieszkały dziś pająki. Pryskam sprayami podgrzewając skorupy autek opalarką z Castoramy. A do maskowania używam takiego cacka Oracala które zwie się serią 951. Pablo wiesz o czym mówię. Lekko wredna błona o trwałości pozwalającej stosować ją jako długoterminowe dekoracje na Jumbo Jetach. Zwłaszcza po 24 godzinach pokazuje swoją wredność. I możecie mi wierzyć, że można dzięki niej malować autko na dwa kolorki i ściągać ją bez większego ryzyka. A to chyba świadczy o dobrej przyczepności farbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 22:20, 03 Paź 2016 Temat postu: Re: Nysa ambulans UN |
|
|
Jajacek napisał: | Pablo13 napisał: |
Tak czy siak należy bardzo uważać z maskowaniem powierzchni znalowych malowanych samodzielnie. Żadna poznana dotąd przeze mnie farba modelarska nie ma wystarczająco dobrej przyczepności to tego materiału.
Żadna nie zastąpi fabrycznej powłoki pod tym względem.
Wszystkie te farby najlepiej sprawdzają się na tworzywie, w tym żywicy. Przyczepność do znalu jest kilkukrotnie gorsza.
|
Panowie, pozwólcie że powiem coś śmiesznego. Jeżeli chodzi o przyczepność farb do metalu z którego odlewają nasze autka to macie rację. Żadna modelarska farbka nie chce się trzymać tak jak ta z fabryki. Oprócz tej jednej, która powszechnie uważa się za podłą. I słusznie. Dupli potrafi doprowadzić do rozpaczy najcierpliwszych jej użytkowników. Kolorki są takie a nie inne chociaż wolałbym żeby były jednak inne. Ale to jak się zołza potrafi uczepić powierzchni Matchboxa nie ma sobie równych. A jak się trafi na dobrą serię to połysk wytworzy zacny. Ja wiem, że do starych Dinky i Corgi mogą być farby klasy Dupli, ale przyznam się, że Tamiya czy Humbrol wcale do rewelacji nie należy. Był czas kiedy paprałem się w farbkach różnych producentów wydmuchując je przez dysze aerografu. Fajnie to wszystko wychodziło. Cienkie warstwy, wszystko domalowane, efekty kolorystyczne. Wszystko super tyle, że kompletny brak trwałości. A o klejeniu szablonów i masek można było sobie tylko pomarzyć. Dupli rozwinęło we mnie ciężkiego niechcieja i w aerografach zamieszkały dziś pająki. Pryskam sprayami podgrzewając skorupy autek opalarką z Castoramy. A do maskowania używam takiego cacka Oracala które zwie się serią 951. Pablo wiesz o czym mówię. Lekko wredna błona o trwałości pozwalającej stosować ją jako długoterminowe dekoracje na Jumbo Jetach. Zwłaszcza po 24 godzinach pokazuje swoją wredność. I możecie mi wierzyć, że można dzięki niej malować autko na dwa kolorki i ściągać ją bez większego ryzyka. A to chyba świadczy o dobrej przyczepności farbki. |
No proszę Jacek, prawdziwa zołza!
Można i tak. Wszystko wedle upodobań i własnych preferencyi.
Wierzę, Dupli rzeczywiście może mieć takie właściwości.
Ja mam jednak złe doświadczenia - beznadziejne krycie i czas schnięcia przekraczający cierpliwość najcierpliwszych... Może to podgrzewanie to recepta na ten problem, ale... ja malowałem tworzywo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|