www.forum143.fora.pl

daro84

Z niecierpliwością czekam na efekt końcowy oraz prezentacje innych modeli po odbudowie.

Pablo13

Jajacek

Czemu porównywać? Ano dtatego, że jak Niemce se zafundowały sportowe auto to Angliki też musiały. Podobieństw nie było żadnych. Osiągi były zupełnie przyzwoite, a misternie wykonana karoseria dobrze świadczyły o brytyjskich rzemieślnikach. Auto miało dwa stojące znaczki firmowe na masce, co miało chyba oznaczać nieco wyniosłą elegancję.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pablo13

Jajacek

Pablo13

Jajacek

NEO to już raczej nie dla mnie. Wzięło mnie na antyki i jak na razie trzyma. Stary Matchbox, Dinky, Corgi i parę innych. I tak walczę z półkami z żalem usuwając to i tamto żeby postawić sobie coś nowego. Bristol był prawie żywcem rżnięty z BMW. Nawet koła chłopaki kopiowali. Jak nie przymierzając Sowieci. Zdobyli Rzeszę to potraktowali kilka tematów jak wojenne zdobycze. I to dosłownie. Ale taki to był czas, a Adolf sam to sprowokował. No i przez to później jeden sobie budował Bristole, inny Ursusy, a jeszcze inny Moskwicze. I nie trzeba się było tłumaczyć.

Pablo13

Jajacek

Może dobrze, że tak się stało. Dobrze dla VW i Morrisa. Zresztą co by to była za nazwa Peoplecar (PC) Wink

Kraeuter

Wyobrażacie sobie w po-drugo-wojennej GB niemiecki samochód? Shocked

A pamiętacie, jaki problem stworzyło sprowadzenie niemieckiego dźwigu do stoczni (+jego obsługi) podczas prac nad Titanic'em?

Fobia niemiecka byłaby wśród Brytyjczyków zbyt silna... Confused

teelek07

Bristol to piekna marka -maja tylko jeden na cały swiat punkt sprzedaży w Londynie -modele powojenne to razrabotki dokumentacji BMW -ktora Bristol otrzymał po wojnie wraz z dokumentacja silnikow lotniczych Głównym inzynierem Bristola byl Fritz Fiedler projektant BMW przed wojną -przyjechał do Londynu wraz z planami Aut Podobnie zreszta jak niektore maszyny do Produkcji i Formy odlewnicze
W Bristolu mieli wolne moce przerobowe bo nie było juz produkcji wojennej wiec przestawili sie na Auta

Jajacek

Z początku to nawet zachowywali dwie charakterystyczne nereczki. Autka może troszkę kontrowersyjne jeśli chodzi o stylizacje. Zwłaszcza te wyścigowe. Kilka razy przymierzałem się do dinkowego 450 S i ciągle mi gdzieś uciekało. Auto wyjątkowej urody i w dodatku z dwoma statecznikami. Wszystko podobno opracowane z użyciem tunelu. Kiedyś go dopadnę Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Kraeuter

Zdecydowanie niszowa i kolekcjonerska firma.
Smaczny kąsek dla koneserów Very Happy

Jajacek · Wysłany: Sob 22:39, 25 Mar 2017 Temat postu:

Ogórki postawiłem. Miały być popsute bo jakiś Niemiec pomylił ogórki z ziemniakami i schował je w piwnicy. A w piwnicy jak to w piwnicy. Wilgoć i ciemno. Więc ogórki zapleśniały, podgniły i przestały być atrakcyjne. Ale przy dokładniejszych oględzinach okazało się, że ogórasy są zdrowe, albo może nie aż tak chore jak się na początku wydawało. Powstał więc plan aby je odrestaurować. Mają być atrakcyjne więc wybrałem dwie niemieckie znane firmy, które nadadzą ogórkom nowego kolorytu. Jeden z nich niestety opuści moje magazyny. Który to będzie? zobaczymy Wink

A na razie faza kiszenia z pokrywką.

Jajacek · Wysłany: Sob 23:00, 25 Mar 2017 Temat postu:

Oprócz ogórków trwają żmudne prace nad przywróceniem Fodenowi pełnej sprawności transportowej. Platforma została zbudowana przy pomocy frezarki o polu roboczym 2 na 4 metry z odpadów kasetonu reklamowego. Platforma wygięta została z 1,5 mm blachy aluminiowej, a to co jest pod nią wyrżnęła w/w frezarka z blachy o grubości 5 mm. Sam Foden pozostanie w takim stanie jak widać na obrazku, natomiast lora będzie pięknie pomalowana i ozdobiona wyplotowanym napisem.