 |
www.forum143.fora.pl Forum miłośników modeli samochodów w skali 1/43
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Pon 22:29, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pablo13 napisał: | Jajacek napisał: | No i robię wszystko na gorąco. Znaczy podgrzewam opalarką. Dobrze wygrzana farba trzyma się znacznie lepiej niż położona na zimno. |
Jacek wyjaśnij proszę, podgrzewasz model przed malowaniem, czy wygrzewasz farbę po nałożeniu??? Ryzykowne sztuczki! |
Jacek wyjaśnisz, bo nie daje mi ta niewiedza spać po nocach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Humppa
Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica
|
Wysłany: Pon 22:31, 01 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jesli moge sie wtracic to powiem ze widzialem ostatnio w necie film jak gosc wstawial puszke ze sprayem do goracej wody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raf
Dołączył: 15 Lis 2011
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 1:14, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pablo13 napisał: | Pablo13 napisał: | Jajacek napisał: | No i robię wszystko na gorąco. Znaczy podgrzewam opalarką. Dobrze wygrzana farba trzyma się znacznie lepiej niż położona na zimno. |
Jacek wyjaśnij proszę, podgrzewasz model przed malowaniem, czy wygrzewasz farbę po nałożeniu??? Ryzykowne sztuczki! |
Jacek wyjaśnisz, bo nie daje mi ta niewiedza spać po nocach  |
Ja kiedys dla jaj wlozylem polakierowane, gotowe modele
do piekarnika na 200 stopni i trzymalem kilka minut...
...NIC SIE NIE STALO.
No, to jeszcze troche potrzymalem...
...NIC SIE NIE STALO
No, to je wyjalem, tylko nie dalo sie ich dotknac dluzszy czas,
rano sie obudzilem, zlozylem, zapakowalem i wyslalem.
ZERO REKLAMACJI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Czw 1:33, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pieczone modele dla klientów z wyższej półki Rafał?
A Jacek milczy, podpuścił i nie chce zdradzić nic więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jajacek
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:41, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Podgrzewam skorupę opalarką. Trzeba uważać żeby nie przesadzić. Skorupa musi być dobrze ciepła, ale nie gorąca. No żeby się nie poparzyć
Najczęściej maluję sprayami Dupli. Puszkę podgrzewam przy grzejniku. Pierwsza warstwa super cienko. I znowu ogrzewanie. Cały czas temperatura. Niestety opalarkę mam bardzo prymitywną i nie umiem opowiedzieć jak wysoką temperaturą grzeje. W każdym razie robię to na pierwszym biegu. Każda kolejna warstwa jest podgrzewana. Ostatnią zostawiam samą sobie, ale na takiej suszarce, która stoi na olejowym grzejniku. I jeszcze jedno. Trzeba zadbać o jako taką sterylność. Przy nadmuchu ciepłego powietrza różne cacka lubią sobie polatać i przykleić do lakierowanej powierzchni.
W każdym razie wygrzany lakier trzyma się dużo lepiej niz położony na zimno. No i lakierowany element musi być solidnie umocowany. Ja rozwiercam i gwintuję nity więc sie nie obawiam upadku modelu podczas malowania. Takie powierzcnie można wymaskować foliami samoprzylepnymi żeby położyć drugi kolor. Wczoraj np wylakierowałem sobie na biało Bugatkę matchboxianą, a dziś prysnąłem jej tył na czerwono i mam auto w polskich barwach narodowych.
A poniżej karawan Mercedes Benz w trakcie przygotowań. Autko ma nagwintowane nity dzięki czemu można je "nakręcić" na przygotowane gwintowane druty.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Raf
Dołączył: 15 Lis 2011
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 2:12, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ja polowe z tego co Jacenty napisal
widzialem u niego na zywo,
i to jest autentyczna PRAWDA
...tylko, ze jak sie nie jest Jackiem,
to polowa z tych "prostych spraw" jakos ni... uja... nie wychodzi
Dlatego stawiam na piekarnik,
200 stopni, szczypce, skalpek do zwlok...
Standardzik
Lakierowanie modeli przez Jacka,
to NIESTETy jest sprawa duchowa, religijna...
..i gdyby nie EFEKTY - mozna by sie z tej mojej wypowiedzi pewno smiac.
ALE niestety - nie mozna,
bo Jacek temat rozkminil na drobne,
dodal majeranku, szczypte soli,
nie bal sie wstrzasniecia...
...i nie da sie tego doscignac.
Z tym sie trzeba pogodzic
Poza tym Jacek jest gÓpi, ma swira,
w ogole go nie lubie, jezdzi co prawda NAPRAWDE DOBRYM
SAMOCHODEM ZACHODNIEJ MARKI,
...ale z tym wieksza autentyczna niechecia cukrowalem
mu w tym poscie,
czego sie wstydze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adder
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 12:13, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To co opisuje Jajacek naprawdę robi wrażenie Znam motyw z podgrzewaniem sprayów przed użyciem (np. w ciepłej wodzie) - ale to czysta fizyka i jest w sumie oczywiste . Zastanawiam się czy gdyby proces uprościć do maks. to czy dałoby to jakiś efekt. Np. czy gdyby zwyczajnie podgrzać skorupę przed lakierowaniem w piekarniku do tych 20-30 st. czy poprawiłoby to i ułatwiło nakładanie lakieru?? A po wszystkim to co przetestował Raf, czyli wygrzanie całości jeszcze raz, tyle że w dużej temperaturze. Utwardzi powłokę lakierniczą? Sprawi, że będzie trwalsza i odporniejsza, czy to tylko marzenia ściętej głowy ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pablo13
–-–-–-–-–

Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 6228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wstyd się przyznać, że Poznań. :(
|
Wysłany: Czw 14:19, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jajacek napisał: |
A poniżej karawan Mercedes Benz w trakcie przygotowań. Autko ma nagwintowane nity dzięki czemu można je "nakręcić" na przygotowane gwintowane druty. |
Fajnie to wygląda, taka artystyczna instalacja.
Dzięki Jacek za wyjaśnienia. Ciekawe to co piszesz, warto wiedzieć.
Ja jednak uważam to osobiście za zbyteczną komplikację procesu malowania, no a pieczenie modeli w piekarniku ala Raf to już zwykła fanaberia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|